Ktoś: * shipuje Luz z kimś innym niż Amity *
Cały fandom: Wyczuwam wielkie zakłócenia w mocy.
---------
Luz: Czy kiedykolwiek zrobiłam coś głupiego?
Amity: Lista ma być w kolejności alfabetycznej czy chronologicznej?
---------
Amity: Tylko proszę. Na kolacji z moimi rodzicami nie palnij nic głupiego.
Luz: Jasna sprawa.
Na kolacji
Odalia: Więc jakie są twoje poglądy polityczne?
Luz: Myślę, że to smutne, że spongebob zginął kiedy Shrek pstryknął palcami.
Amity: O Tyta...
Odalia: Kontynuuj.
------------
Boscha: Chcę atencji!
Willow: Masz.... oczy.
Boscha: .... Dziękuję
----------
Luz: Jestem tak bardzo rozkojarzona, że nie rozumiem nic z zajęć. Nawet nie wiem na jakich jestem.
Nauczyciel: Ile to 100:10?
Luz: Krzesło
--------------
Luz: Słowo uwu sprawia, że zdanie jest słodkie i nieszkodliwe.
Willow: Kocham Cię uwu
Gus: Lubię ludzi uwu
Eda: Okradłam bank uwu
Amity: Chcę zamordować Bosche uwu
Boscha: Proszę nie uwu
Amity: Uciekaj uwu
----------
Gus: Kurwa!
Amity, Luz i Willow: * wzdychają *
Amity: Kto go tego nauczył?
-----------
Boscha: Mam piękną dziewczynę.
Willow: Jest singielką?
Bonus na koniec