Luz: Nic nie istnieje. Nawet coś jest czymś bo teoretyczne nic czyli pustka jest czymś bo jest pustką A nic nie może być czymś więc nicość nie istnieje bo nawet Jeżeli nic jest przezroczyste to też jest czymś bo jest przezroczyste.
Amity: Nie wytrzymam * wali głową w mur tak że go rozwala i mdleje *
---------------------
Luz: Słyszałam że lubisz złe dziewczyny.
Amity: Niezupełnie....
Luz: Dzięki Bogom
------------------
Amity: * flirtuje z Luz*
Hunter: Skrzywdzisz moją siostrę.... * jego ptaszek wlatuje mu na głowę * Oboje zniszczymy Ci życie.....
----------------
Luz: * pukając do jej pokoju * Jesteś gotowa do wyjścia?
Amity: Tak!
Luz: Jesteś pewna?
Amity: Tak
Luz: Na pewno?
Amity: Tak
Luz: Jesteś jeszcze w piżamie?
Amity:..... Tak
----------------
Em: Prawda czy wyzwanie?
Amity: Prawda.
Em: Co czujesz do Luz?
Amity: Zamieniam na wyzwanie.
Em: Powiedz co czujesz do Luz.
Amity: Cholera
------------------
Boscha: *Klęka na kolano*
Willow: To się nareszcie dzieje...
Boscha: * upada na twarz*
Willow: Trucizna zaczęła działać
-------------------
Beta Lumity
Amity: Gdybym została porwana co byś zrobiła?
Luz: Nic.
Amity: ...
Luz: Poczekałabym 30 minut aż zwrócą cię dobrowolnie
----------------------
Luz: Muszę iść do szkoły?
Camila: Tak.
Luz: Ale to opcjonalne....
Camila: Ale....
Eda: Nie czekaj, ona ma racje
DUNDERA!