Odwaga

243 26 26
                                    

Amity: Jestem najodważniejsza bo stawiłam się mojej matce!

Hunter: Ja stawiłem się Belosowi!

Eda: Ja przez wiele lat dzielnie unikałam śmierci!

Luz: Gdy zgasiłam światło w piwnicy, nie uciekłam a powoli poszłam na górę żeby potwory myślały że się nie boję...

--------------------------------------

Luz: * ma odkrytą nogę *

Potwór: *Chwyta ją by wciągnąć do piekła*

Luz zakładając mu bransoletkę i chwyta jego rękę: Od teraz jesteśmy przyjaciółmi na zawszę.

---------------------------------------

Camila: Luz! Przyjdź na górę!

Luz: * wbiega po schodach na czworaka *

---------------------------------------

Camila: * przypala na węgiel frytki*

Luz: Mmmm. Ślunskie paluszki.

-----------------------------------

Luz po ukończeniu studiów: Dobra... co teraz?

----------------------------------

Nauczyciel: Luz. Co powiesz o lalce?

Luz: Łęcka kurwą była.

----------------------------------

Boscha: Ja was zniszczę!

Amity: Nie strasz nie strasz bo się zesrasz.

------------------------------------

Wiedźmy: Jak się obronimy przed Belosem?!

Luz sadząc pokrzywy: Będzie odczuwał ból!

-------------------------------------

Skauci: Nie możemy się przejść przez ich zabezpieczenia!

Belos: A jakie?

Skauci: Pokrzywy!

Belos:... WYCOFAĆ SIĘ!

--------------------------------------

Belos wracając z przeszłości: Dobra. Dobra. Sprawiłem że przeszły ja został w świecie ludzi. Co teraz...

Luz: Dziadek!

Belos: O nie...

------------------------------------

Camila: Powiedz mi... jakim cudem złamałaś KONWENCJE GENEWSKĄ?!

Luz: Przez przypadek na chemii zrobiłam napalm....

Camila:.... JAK?!

Bonus!

Bonus!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Talksy z Toh i nie tylkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz