Luz: YAY. JESTEM PÓŁ ĆMIĄ!
Amity: * zapala światło*
Luz: Światełko! * rzuca się na lampę *
-----------------
Boscha: Willi. A może zrobimy coś razem...
Willow: Chyba jasno zakomunikowałam że masz szpetne ryło..
--------------
Amity podczas gdy jest u Camili i ona powie że jest wspaniałym człowiekiem.
Amity: Tak właściwie to jestem wiedźmą proszę pani.
Camila: Człowiek, wiedźma, żyd. Co za różnica?
Luz: No właśnie... jak to żyd?
-------------------
Luz: Peleryno! Na Belosa!
Belos po zostaniu duszonym przez pelerynę: Zostaw mnie szmato dusicielko!
----------------------
Beta Lumity
Lucia: Amelia chyba się nabawiła poważnej fobii do doniczek. Wiem. Kupie jej ładną doniczkę na święta
-------------------
Luz: * wygrywa Rugby *
Amity: Udało ci się?!
Luz: Wiesz. Nie musisz się aż tak szczerzę dziwić.
-----------------
Eda: * uderza poduszę *
Luz: Nie molestuj poduszki!
--------------------
Amity: Samochody to takie wasze mechaniczne konie?
Luz: Nie. To znaczy tak ale nie
Amity: Dzięki za kolejną wszystko wyjaśniającą odpowiedź.
----------------------
Eda po tym jak Luz stała się niewidzialna: No cześć Luz. Jak miło cię... widzieć * beka *
OMG!!! 19 Marca! Czekam!
RATTTATATATA!