Boscha: Czy wszyscy na świecie są w śpiączce A śmierć to koniec tej śpiączki?
Willow: Dobre pytanie. Może zademonstrujesz?
------------
Luz: * kładzie stos ubrań w dzień na krześle i nic sobie z tego nie robi *
Również Luz kiedy obudzi się w nocy i spojrzy na stos: POTWÓR!
-------------
Luz: Tak naprawdę nigdy nie będziesz w pustym pokoju, bo skoro w nim jesteś to nie jest pusty.
Amity: Daj... spać... błagam...ja już nie dam rady
---------------
Luz: Ludzie śpiący w skarpetkach mnie przerażają.
Willow: Nie można im ufać.
Boscha: Ludzie, którzy śpią są dziwni.
Amity: Kiedyś byłam skarpetką.
---------------
Luz: Klaskanie to bicie siebie, bo coś ci się podoba.
Boscha: Czyli jeżeli bym kogoś uderzyła to tak naprawdę klaszcze za niego.
------------
Eda: Każdy ma osobę, która potrafi zrujnować dzień po prostu będąc.
Willow: Boscha
Emira i Edric: Matka
Amity: Ja
---------------
Edric: Jestem gejem
Emira: Jestem zdenerwowana
Luz: Jestem zmęczona
Amity: Jestem wszystkim z powyższych i jakoś się nie chwale.
---------------
Edric: Szczeniaczek to słowo, którego nie dasz rady powiedzieć w groźny sposób.
Luz: ...
Chwilę później
Amity: Czy ktoś mi może powiedzieć dlaczego Luz jest na dachu i zdenerwowanym głosem krzyczy szczeniaczek?
--------------
Amity: * do Luz * Chcesz zostać na obiad?
Alador: Chcesz zostać na zawsze?
Bonus
Tylko przypadkiem nie spal nikogo