Kikimora: Mam dobrą i złą wiadomość.
Belos: Zacznij od złej.
Kikimora: Przez pomyłkę nasze siły.
Belos: A dobra?
Kikimora: Dorwaliśmy i zmieniliśmy w kamień kolejnych używających dzikiej magii
Belos: Nareszcie.
----------------------------
Luz: Mój stary jest jak Tony Stark.
Amity: Bogaty?
Luz: Nie. Nie żyje...
------------------------
Luz: Język niemiecki jest bardzo trudny. Mogę przez przypadek być transfobem misgenderując lodówkę...
--------------------------
Amity: Co jest najbardziej przerażające?
Luz pokazując telefon: Nyggwok
-----------------------------
Belos do swoich sojuszników po ucieczce Edy i Luz: Dwóch ich było więc mieli zdecydowaną przewagę.
-------------------------
Francuz: * mówi coś do Luz *
Luz: Qui. Merci. Ślimaków nie chcę.
---------------------------
Ghost: Miałczy
Amity: * odmiałkuje*
Ghost próbując zrozumieć jakim cudem w jednym słowie zrobiła dziesięc błędów językowych:...
------------------------
Kikimora i Hunter: * znowu się całują*
Belos: Mogę bić dzieci prawda... Prawda?
---------------------------
Lilith odchodząc z Sowiego domu: Żegnajcie wszyscy. Będę was pamiętać na terapi!
--------------------------
Emira: Zachowujesz się kak dziecko!
Edric: Nie jestem dzieckiem! Jestem mężczyzną z mózgiem dziecka.
-------------------------------
Amity: Wiesz, co się robi, gdy życie daje ci cytryny? Sok z winogron i niech życie się zastanawia, jak to zrobiłeś.
----------------------------
Ed: Mam pytanie...
Amity: To je wypuść
---------------------------
Ed: Nitka. Muszę cię naprawdę o coś zapytać....
Amity: Czekolada to odpowiedź na wszystko.
----------------------------
Lilith: Jesteś bezmózgowcem!
Eda: Mam mózg i czasem go używam!