Willow: Luz się patrzy. Idź normalnie.
Amity: * skacze jak wróbel zapominając jak się normalnie chodzi*
---------------
Amity: Ile masz wzrostu?
Gus: Wzrost to wymysł społeczeństwa
Amity: Czyli jesteś niski
-------------
Amity: Co to za hałas?
Luz: * po rozbiciu słoika z ogórkami * To był dźwięk zwycięstwa.
-------------
Amity: Każdy sen ma jakieś znaczenie
Luz, której się śniło, że wraz z kosmicznym bi dinozaurami walczyła z Michelem Jacksonem, który miał armię szczuro-bananów w kosmosie obok gwiazdy śmierci zrobionej z pączka: Yyyyyy. Tak. Masz rację.
--------------
Boscha: Boję się długich słów.
Willow: Czyli masz hippopotomonstroseskuipedaliofobie
Boscha: * krzyczy *
----------------
Luz: Mój test jest negatywny. Co za ulga.
Camila: Jak Ty to zrobiłaś? To test na IQ
-------------
Luz: Uwolnij swoje wewnętrzne ja.
Amity: Chcesz, żebym wszystkich zabiła?
---------------
Boscha: Nie lubię siebie
Willow: To bardzo powszechne
Boscha: Naprawdę?
Willow: Tak. Wiele osób Ciebie nie lubi