Uprawnienia

184 16 49
                                    

Odalia: Jak się czegoś podejmujesz to powinnaś wiedzieć że to wymaga ciężkiej pracy i zaangażowania! Jak bliźniacy w kowenie iluzji.

Edric: Emira ale my nawet nie jesteśmy zaangażowani w ten kowen...

Emira: Zamknij się.

-----------------------------------------------

Camila: Luz, co chcesz na obiad?

Luz w kostiumie Batmana po tym jak wyrzuciła jej święte kody do gier: Sprawiedliwości * zaczyna ją dusić*

----------------------------------------------

Luz: Jakim cudem nawet się nie skrzywiłeś kiedy złamałeś sobie rękę?

Hunter: Wysoka tolerancja na ból połączona z traumą.

Amity z raną otwartą brzucha jakby nigdy nic: Depresja jest lepsza.

Luz: Ona cię już chyba pożarła na wylot...

-----------------------------------------------

Camila: Co ona zrobiła?!

Alador: Kiedy nie pozwolono Luz wejść do kontuzjowanej Amity bo nie jest kontuzjowana złamała sobie nogę... własnoręcznie.

MJ: Trzeba jej przyznać że jest zdeterminowana... I ma parę w łapach.

-------------------------------------------------

Anna: Straciłam właśnie najważniejszą rzecz w moim życiu!

Sasha: Ciasteczko ci tylko spadło na podłogę. Możesz wziąść drugie...

Anna: Daj mi w spokoju być dramatyczną!

---------------------------------------------------

Luz: Mam listę osób które mogły zabić Ala!

Camila: Ustaliliśmy chyba że zginął przez własną głupotę i czy ty wpisałaś siebie na listę?

Luz: Nie pamiętam gdzie byłam dzień przed jego śmiercią więc zaczęłam się śledzić i na razie bez skutku.

Ps. Chcecie żeby Al wrócił czy żeby jednak zginął perma?

---------------------------------------------------

Marcy: *Niesie w dwóch rękach zakupy *

Sasha: * wyciąga so niej rękę *

Marcy: * przekłada zakupy na drugą rękę I bierze ja za rękę *

Sasha: Nie o to mi chodziło ale nie będę narzekać.

--------------------------------------------------------

Nauczyciel: A jaki jest wasz ulubiony bohater marvela? Mój to Superman. Pamiętacie motto? Z wielką mocą wiąże się wielką odpowiedzialność.

Luz zmieniając się automatycznie w tytana: Nie wiem jak to zrobiłam ale nie żyjesz...

---------------------------------------------------

Belos: Czyżbym widział w waszych oczach iskre?

Andrias: Co? My? No co ty. Nic do siebie nie czujemy.

Bill: Nic a nic.

Dundersztyc: OMG wyczuwam crusha.

Hunter który przechodzi obok z Kikimiki: Zakład że wkrótce się wyruchają?

Kikimiki: Pewnie jeszcze tej nocy ale jak by miało to działać...

-------------------------------------------------------

Amity: Dlaczego Luz krzyczała gdy tylko się do niej zbliżyłam?

MJ: To taki ludzki zwyczaj.

Amity: Serio?

MJ: Tak. To oznaka silnej miłości. Nakrzycz na nią gdy tylko się znowu zbliży.

-------------------------------------------------

Luz: Dlaczego Amity na mnie krzyczała gdy się zbliżyłam? Wiem że też to wcześniej zrobiłam ale uderzyłam się małym palcem o kamień.

MJ: Wmówiłam jej że to taki rytuał xd.

Luz: Co zrobiłaś?!

MJ: No co? Wasz związek będzie ciekawszy.

Luz: Skoro teraz tak krzyczy to jak będzie krzyczeć gdy pierwszy raz będziemy ze sobą spały...

----------------------------------------------------

Anna: Kto według was jest silniejszy w mocy? Anakin czy Palpatine? Według mnie Anakin.

Sasha: Palpatine.

Marcy: Darth Jar Jar Binks

Talksy z Toh i nie tylkoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz