Luz: Mamo? Dlaczego w piwnicy mamy dwa pełne szkielety koni?
Camila: To jest hobby ludzi na weterynarii. Szukanie kości i składanie z nich szkieletu. Mam jeszcze dwa koty i lemura.
Luz: Skąd wzięłaś lemura?
Camila: To prywatne...
( własne doświadczenie xd )
---------------------------------------------
Anna: Czy ktokolwiek z was pamięta taką bajkę jak Artur u minimki?
Sasha: Tak... a co?
Anna: To chyba wyjaśnia dlaczego mój portfel zniknął z ogrodu. Skurczybyki mi go zajumały...
Marcy: Anna. To nie mali ludzie. To Sasha.
Sasha: Co za sześćdziesiona?!
-----------------------------------------------
Turysta: Więc co tu jest?
Amity jako przewodniczka: Jeżeli spojrzysz w prawo zobaczysz Wrzące wyspy, jeżeli spojrzysz w lewo to też zobaczysz Wrzące wyspy. A jeżeli spojrzysz na mnie to zobaczysz wielkie rozczarowanie.
-------------------------------------------------
Willow: Zaraz skopię dupę!
Boscha: Co zrobisz? Nie dosięgasz mi do twarzy!
Willow: Pożegnaj się z rzepkami suko! * kopie ją w kolano*
-------------------------------------------------
Anna: Jak sprawdzić żeby przeciwnik był bardziej zdezorientowany.
Marcy: Przypomnij mu o oddychaniu i mruganiu. Wtedy przejdzie w tryb manualny a nie automatyczny.
Sasha: Kurwa znowu?
--------------------------------------------------
Wendy: Robbie mówił że cebula to jedyne warzywo jakie może go doprowadzić do płaczu.
Dipper: I?
Wendy: Więc rzuciłam w niego twardym arbuzem i płacze już od godziny.
-------------------------------------------------
Ed: Czym jest nostalgia?
Odalia: Coś co jest bardzo stare i tęsknimy za tym ale nie chcemy by było tu ponownie.
Ed: Czuje do ciebie nostalgie mamo.
Odalia: ...
-----------------------------------------------
Ślub Sashannarcy
Ksiądz: Czy ty. Anno Boonchuy akceptujesz te dwie dziewczyny jako swoje żony?
Anna nachylając się do Marcy: Co mam powiedzieć?
Marcy: Nie wiem. To co mówią ludzie w kościele.
Anna: Co łaska.
-------------------------------------------------
Amity: Co byście zrobili gdybyście byli milionerami?
Gus: Dawałbym na cele charytatywne.
Willow: Posadziłabym drzewa.
Alejandro: Kupiłbym milion melonów przez co stałbym melionerem
-----------------------------------------------------
Młode Raine które nie umie flirtować: Masz ładne imię.
Eda mając panic: Dzięki. Dostałam na urodziny.
----------------------------------------------------
Alejandro: Co ci mówiłem o przyrównywaniu Boschy do diabła?
Luz: Że to obraza dla diabła.
Alejandro: Dokładnie! A teraz idź go przeprosić.
Luz: Przepraszam Lucek.
Lucek: Jak mogłaś, ja ci zrobiłem pelerynę w kolorach bi z napisem BBF....
---------------------------------------------------
Bill: Wszystko dobrze?
Belos: Od kiedy jestem z Heinzem mam ból głowy, który pojawia się i znika...
Bill: Czyli?
Vanessa: Tato! Czy mój ojciec gdzieś tu jest i pomoże mi z jazdą?
Belos: O, pojawił się.
Ps. Dzięki za taki odzew pod ostatnim one-shotem.