Amity: Jeżeli zostanę przewodniczącą każdy dostanie tyle kawy i antydepresantów ile chcę!
Luz: Jeżeli ja wygram pokonam wszystkich pozostałych kosmitów!
Willow: Jakich kosmitów? Nie ma żadnych kosmitów.
Luz: Nie ma za co.
Szkola: * wiwatuje *
-----------------------------------
Luz: Amity szybko!
Amity: Ale ja lubię wolno...
Luz: Szybko!
Amity: Wolno!
Luz: Szybko!
Amity: Wolno!
Willow: O co się kłócicie?
Luz: Choć, jest debata.
---------------------------------------
Uwaga. Wprowadzam mojego ocka brata Luz do talksów.Luz: Kto to? * pokazuję na postać w świetle *
Gus: To anioł...
Amity: To człowiek.
Camila: To... tajniak, naćpany, ciamajda z ADHD... aka mój syn.
Luz: Mam brata?!
Alejandro: Yoooooo! * spada ze schodów * Żydzi żądzą światem!
---------------------------------
Kikimora: Jak je nazwiemy?
Hunter: Może Kutas? Luz mówiła że to bardzo egzotyczne imię.
Belos: * wypluwa picie i się śmieje *
--------------------------------
Luz z Amity wchodzą do baru by się napić: Dwa piwa pro...
Eda jako barmanka:...
Bliźniaki jako striptizerzy:....
Willow robiąca Edzie dobrze:...
Camila wychodząca z Odalią z prywatnego pokoju:...
Hunter wchodzący by skorzystać z toalety: Czy to jakaś wyższa forma patologii?
-----------------------------------
Amity: Przepraszam Luz ale Skara przeczytała twoją prywatną książkę ale ją mam.
Luz: Gdzie ona teraz jest?
Amity: Uciekła mówiąc że chce więcej * podaję jej książkę która zmieniła się w styl anime * Co jest? Taka wcześniej nie była.
Luz: Zaczęło się...
Amity: Co się zaczęło?
Luz: Zmienia sie powoli i nieubłaganie w yaoistke...
----------------------------
Luz: Skara... chcemy ci pomóc * odsłania rolety *
Skara sycząc: Jestem otaku! Słońce mnie rani!
------------------------------
Hunter: Ja... jestem trans...
Willow biorąc pokeballa: Witaj pokemonie. Od teraz będziesz zawsze ze mną bym mogła cię pocieszać.
----------------------------------
Eda: Mam dwójkę nowych osób w rebeli, których powinnam przedstawić ale tego nie zrobię, bo mi się nie chcę.
------------------------------------
Bosha: Chciałabym polecieć w kosmos...
Willow: NASA już nie wysyła małp w kosmos.
----------------------------------
Lilith po tłumaczeniu skomplikowanego planu: Wszystko rozumiecie?
Eda: Eeee papoy.
-----------------------------------
Kikimora: Na tym zdjęciu wyglądasz jak dziewczyna.
Hunter: Dziękuję.
Kikimora: Jak brzydka dziewczyna.