32.

2.7K 77 3
                                        



Perspektywa Aurory

Miesiąc później


Minął miesiąc od tego całego nieszczęsnego wydarzenia, Matt przez ten cały czas zajmował się tylko pracą i nic innego nie robił oprócz tego.

Na pogrzebie była masa ludzi, która przyszła, aby złożyć kondolencje rodzinie Russo. Ta śmierć wpłynęła na mnie okropnie, więc nawet nie chce myśleć co przeżywa przez ten cały czas Matt, który był najbardziej związany z mamą z całej trójki rodzeństwa.

Widział śmierć swojej mamy na własne oczy, kiedy się przy nim wykrwawiała i umierała, a najgorsze jest to, że on się za to obwinia choć to nie jego wina zrobił wszystko, aby ją uratować, ale kiedy mu to tłumaczymy wścieka się i wychodzi nie chcąc o tym rozmawiać.

Wiem, że był bardzo blisko z mamą tak naprawdę jak całe rodzeństwo. I nie wiem jak zareagowałabym, kiedy zamarłaby moja mama, pewnie podobnie co do Matta albo nawet gorzej.

Brunet nie odzywa się do nikogo oprócz Diego czy swoich ludzi, zamknął się na mnie i na wszystkich, którzy chcą mu w jakiś sposób pomóc.

Nie śpi nawet w łóżku w którym ja co mnie cholernie boli, tak naprawdę to przychodzi do sypialni kiedy ja z niej wychodzę i śpi po dwie godziny. Prawie nic nie je, a jeśli je to sam w swoim gabinecie.

Czuje się strasznie, bo nie mogę pomóc osobie, którą kocham w żaden sposób, totalnie się ode mnie odciął nie rozmawiając ze mną czy nawet na mnie nie patrząc i nie spędzając czasu.

To tak cholernie mnie boli, ale wiem, że muszę być silna i go wspierać choć nie wiem nawet w jaki sposób. Serina jak i James również próbowali z nim porozmawiać, ale wszystko kończyło się krzykiem i wyrzuceniem za drzwi.

Wiem, że ta śmierć go okropnie boli, ale nie może się zachowywać w taki sposób do rodziny czy do mnie. Kiedy chce z nim rozmawiać albo go przytulić to od razu ode mnie odchodzi do swojego gabinetu, czyli jaskini w której przesiaduje cały dzień.

Czasami wraca cały we krwi do domu i nawet się nie da opatrzeć. Diego mi powiedział, że tak odreagowuje to wszystko, ale nie wydaje mi się, że bicie się z kimś to najlepszy sposób na to wszystko.

Antonio zaaklimatyzował się już w naszej rodzinie, mama kiedy się dowiedziała, że znaleźliśmy jej dziecko nie mogła przestać płakać, bo była, aż tak szczęśliwa.

Mój bart spędza bardzo dużo czasu z Mattem co jest dziwne, ale cieszę się, że chociaż z nim rozmawia. Zawszę proszę brata aby mówił mi o czym rozmawiał z moim narzeczonym, bo martwię się o niego i chociaż w taki sposób chcę się dowiedzieć co u niego.

Rosalie jest narzeczoną mojego brata i również przyjechała tutaj na parę tygodni, aby poznać naszych rodziców. Okazała się bardzo miłą dziewczyną z poczuciem humoru i zdecydowanie z wyczuciem stylu.

Ma ona swój własny sklep z ubraniami gdzie sama je szyje i podobno idzie jej świetnie, właśnie wczoraj pojechała do Rzymu, aby upewnić się, że jest wszystko okej. 

Antonio również niedługo wraca, ale powiedział, że może po ślubie zamieszka tutaj z nami już na Sycylii. 

Dalej nie mogę się przyzwyczaić do tego, że mam brata. Zawsze marzyłam o rodzeństwie i w końcu się go doczekałam z czego jestem bardzo szczęśliwa.

Idę właśnie powiedzieć brunetowi, że wychodzę i jadę się spotkać z moją mamą. Bardzo ją zaniedbałam przez całą sytuację i chcę się z nią w końcu zobaczyć, bo ja też mam już dość siedzenia w czterech ścianach i czekania, aż Matt się do mnie odezwie.

Aż do śmierciOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz