Caesars Palace to hotel w Las Vegas, stojący przy Las Vegas Strip. Jak nie trudno się domyślić, jego styl jest inspirowany budownictwem rzymskim. Budowa głównej bryły obiektu została ukończona w 1966r, jednak od tego czasu wiele się zmieniło. Hotel oferuje gościom wiele atrakcji, takich jak kasyno, klub, restauracje, ale oczywiście najważniejsze w nim są apartamenty. Przestronne, luksusowe, z widokiem na calutkie miasto. I z niesamowicie wygodnymi łóżkami. W jednym z nich obudziłam się dwunastego września z poczuciem, że jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.
- Dzień dobry, piękna. – usłyszałam zachrypnięty głos tuż przy swoim uchu, a po chwili poczułam miękkie usta, przyciśnięte do swojego policzka.
- Hej. – przewróciłam się na bok. Zaspany Dom przyglądał mi się z przymrużonymi oczami. Uwielbiałam takie widoki jak ten. – Jak się spało?
- Jak zawsze przy tobie, zajebiście. Masz nieprawdopodobnie wygodne cycki. – obrysował dłonią moją prawą pierś, a ja przewróciłam oczami. W samolocie dałam się podpuścić i założyłam się z Dominicem, że nie pójdzie na High Roller w kilka rozmiarów za małej koszulce z nadrukiem „Teena's Baby Boy 😇" z przodu i karykaturą naszego wspólnego zdjęcia na plecach. Przegrany miał zakaz noszenia piżamy przez cały pobyt w Vegas i, no cóż, widzicie sami jak skończyłam. A Dom nawet się nie przejął tym, że wszyscy patrzyli na niego, jak na idiotę. Wyglądał w sumie jakby był całkiem dumny z siebie. Całkiem bardzo.
- Czy naprawdę nasza pierwsza rozmowa po przebudzeniu musi być na temat moich cycków? – prychnęłam. On był naprawdę jakiś niewyżyty.
- Jak chcesz, to możemy przerzucić się z moich cycków na twojego penisa, hm? Czekaj, wróć, na odwrót. – parsknęłam śmiechem. – No nie śmiej się, wiesz o co chodzi.
- Jaki plan na dziś? – usiadłam, opierając się plecami o miękkie, wysokie oparcie. Matko, ten pokój był idealny w każdym calu – ogromne, mięciutkie łóżko, ustawione naprzeciwko okna, zajmującego całą ścianę, dawało możliwość podziwiania barwnego miasta z fantastycznej perspektywy, o każdej porze doby, w każdej pozycji. Wyobrażacie sobie patrzeć z góry na Toruńską starówkę, leżąc na łóżku? Chciałabym zobaczyć, jak wnoszą je na wieżę ratusza albo do świętych Janów. Ale może wtedy jeszcze więcej ludzi łaziłoby po starówce. Bo okazuje się, że mnie patrzenie z góry na nocne Vegas jeszcze bardziej zachęciło do zwiedzenia go, niż wszystkie przewodniki i aesthetic zdjęcia z pinteresta.
- No generalnie świętowanie twojego sukcesu, wiesz, po to tu przyjechaliśmy. Więc pewnie śniadanie, spierdalanie przed papsami, MODS, spierdalanie przed dzikimi tłumami fanów, muzeum neonów, spierdalanie przed dziennikarzami, obiad w Señor Frog's, podczas którego prawdopodobnie zostaniemy oblężeni przez ludzi, chcących robić sobie zdjęcia, więc znowu spierdalanie, potem poodpoczywamy sobie w hotelu, szybki drink na rozgrzewkę, a wieczorem rajd po kasynach i klubach. Co myślisz? – również usiadł, więc oparłam policzek na jego ramieniu, za co dostałam całusa w głowę.
Słodziak.
- Spoko, pasuje mi. – wzruszyłam ramionami. Szczerze nie zależało mi na niczym jakoś szczególnie mocno, po prostu chciałam połazić po mieście, bo, no heloł – to Las Vegas! No i jeszcze pochillować sobie ze swoim facetem, bo wbrew temu, co pokazywaliśmy na instagramie, wcale nie mieliśmy dla siebie jakoś bardzo dużo czasu w wakacje – ja pracowałam nad swoją płytą, Dom nad swoją, jakieś teledyski, wywiady, sesje, znajomi i ostatecznie zazwyczaj wyglądało to tak, że spotykaliśmy się czasem rano, rzadko po południu i zawsze wieczorem, kiedy mieliśmy siłę już zwykle tylko na leżenie i oglądanie filmów. No wiadomo, zdarzały się jakieś lżejsze dni, które zwykle wykorzystywaliśmy na wycieczki, na których robiliśmy tysiące zdjęć, żeby mieć co wstawiać, bo tłumy były rządne oglądania naszego związku, ale zwykle byliśmy po prostu zmęczeni. Więc zasłużyliśmy na wakacje w Vegas. Nawet jeśli miały trwać tylko tydzień. I właśnie się kończyły.
CZYTASZ
FOR A HYPE {YUNGBLUD} || ZAKOŃCZONE
FanfictionGdzieś w Polsce mieszka Nadia. Gdzieś w USA mieszka Dominic. Nadia robi covery. Dominic robi genialne piosenki. W jaki sposób ich drogi się połączą i co z tego wyniknie? Tego dowiecie się czytając "FOR A HYPE". POLECAM xD Start: 16 września 2019 Kon...