25

561 25 7
                                    

Złączyłem ze sobą nogi przyciągając je do klatki piersiowej. Wszyscy rozmawiali ze sobą czekając na działanie tabletek. Nikt za bardzo nie zwracał na mnie uwagi co było dla mnie dobre ponieważ trafiłem na jeden z sześciu kieliszków...

-Dobra, chyba zaczeło działać. Komuś też?- zapytał Iwaizumi

-Mamy szczęście bo mi też- Oikawa popatrzył się z szerokim uśmiechem na swojego chłopaka... To znaczy tak mi się wydaje że są razem

-Mi również- zachichotał Suna

Nie przyznam się. To za bardzo zawstydzające

-Tak! Omi-Omi! Tak się ciesze!- krzyknął Atsumu

-Kto powiedział że zrobię to z tobą?- syknął czarnowłosy

-Nie boisz się zarazków innych?- zapytał ze smutkiem

-Zamknij się już- dodał Sakusa

-Jeszcze dwie oso... A no tak- spojrzał na całujących się Bokuto i Akaashiego

-Ja nie dostałem. Tylko sowa- mruknął Keiji

-A więc...- Kuroo spojrzał po wszystkich pozostałych

Nie mogąc wytrzymac zakryłem dłońmi czerwone policzki

-Levochka?- dopytał Tetsuro

-Nie mam- stwierdził

-Osamu, Atsumu?-

-Też nic- odpowiedzieli zgodnie

-O kurde hahaha Yakkun- zaśmiał się

-Co- warknąłem patrząc na niego z mordem w oczach
Po co się na to godziłem

-Skoro to twój pierwszy raz w tej grze myślę że możemy zrobić wyjątek i pozwolić ci iść do pokoju jeśli chcesz- dodał

W odpowiedzi poprostu wstałem i pobiegłem w kierunku schodów

Jebany pan łaskawy...

Zamknąłem za sobą drzwi i padłem na łóżko. Nienawidzę tego robić. To jedynie przypomina mi o tym jak samotny jestem

-Hejka- usłyszałem głos który strasznie mnie zirytował

-Nadal możesz być mój, romantyku?- zakpiłem przypominając sobie jego wcześniejszy tekst na podryw

-Pewnie- Lev zamknął za sobą drzwi

-Mogę ci pomóc?- kucnął przed łóżkiem

Spojrzałem w te jego głębokie, zielone oczy. Kurde niezły jest...

-Jeśli chcesz- starałem się brzmieć obojętnie co średnio mi wyszło

Chłopak jak na zawołanie wbił sie w moje usta. Nie przerywając pocałunku ułożył się na łóżku obok mnie. Złapałem za jego policzki przylegając do niego jeszcze bardziej. Szarowłosy zaczął poruszać ręką po moim penisie. Kurwa co się dzieje? To dziwne uczucie...

Jęknąłem głośno w jego usta. Czy ja naprawdę skończyłem w mniej niż minute?

Oderwałem sie od niego przerażony

-Nie rób takiej miny- wyśmiał mnie -to normalne przy takim czymś. Idziemy dalej- dodał

Fakt... To nie przeminęło

****

Obudziłem się rano z lekkim bólem na dole... Lekkim to za mało powiedziane... Moja dupa ała

Zrobiliśmy to wczoraj w chyba każdej możliwej pozycji aż w końcu zasnąłem wymęczony. Jestem pełen podziwu... Mimo ze Lev nie dostał tabletki to poradził sobie bardzo dobrze 

Addictions destroy  Lev x Yaku Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz