27

565 18 9
                                    

Leżałem już drugą godzinę wpatrzony w sufit. Po spacerze alkohol zaczął z nas schodzić więc położyliśmy się spać. Pięć godzin przespałem jednak przez ostatnie dwie rozmyślałem o mojej relacji z Levem. Chyba go po prostu obudze

-Oi- potrząsnąłem nim lekko
-Wstawaj- dodałem głośniej

-He? Co się dzieje?- wyszeptał

-Nic. Budź się i chodźmy na dół. Nudzi mi sie- wymruczałem

-Okej. Skoro już nie śpie- warknął pretensjonalnie

Udaliśmy sie do salonu

-Idiota, głupek. Jesteś głupi i masz głupi ryj- na środku stał Oikawa który robiąc jakąś dziwną minę mówił do Kageyamy

-Co robicie? Gdzie wszyscy?- zapytał Lev

-Hinata wywalił mnie z mieszkania jak Kenma przyszedł i kazał mi nie wracać aż do jutra więc zostaje na noc- odpowiedział Tobio

-Iwa-chan poszedł po Terushime bo znowu zaczął odpierdalać. Jeszcze mu najebią czy coś- syknął Tooru patrząc gniewnie na Kageyame

-Okej- padłem na kanapę dalej obserwując kłótnie dwójki

-Hejka!- usłyszałem jakiś znajomy głos jednak nie potrafiłem rozpoznać do kogo należy

-Hej! Mam nadzieje że macie coś dobrego do jedzenia. Umieram z głodu- wgłąb domu wszedł białowłosy chłopak

Kojarze go..

-Kōrai wiesz że to niegrzeczne tak wyjadać komuś z lodówki- za nim wszedł brązowooki chłopak na którym wieszał się Kuroo -mam coś waszego- uśmiechnął się

-Kōrai jedz ile chcesz- mruknął Lev podchodząc do Tetsuro

-Najebał się u nas- dodał brązowooki

To ten barman z wtedy... Już pamiętam

-Ljevoćka- czarnowłosy uśmiechnął się szeroko jednak chwilę później na jego twarzy pojawił się grymas -chee do Miissssaaaaaaiiii- dodał

-Też nie wiem o co z tym chodzi. Cały czas to powtarza- westchnął białowłosy

-Misaki... Chcesz z nią pogadac?- zapytał Lev wyciagajac telefon

-Pszyyytuliiic- poprawił Kuroo

-Kurde stary zadzwoń po nią. Totalnie od kilku godzin mówi tylko o niej. Zresztą wiesz jak on sie czuje- brązowowłosy posadził Tetsuro obok mnie

-No okej ale nie obiecuje ze będzie mogła przyjść- odpowiedział Lev

-Yaaakkkuun pszyjaceelu- wyjąkał czarnowłosy

Spojrzałem na niego niezrozumiale

-Cieszę sjjjee ze sje do nas wprowdziłes- dodał

To straszne co alkohol robi z ludźmi

-Ja również- uśmiechnąłem sie lekko

Zacząłem rozmawiać z pijanym chłopakiem. Pierwszy raz widzę go w takim stanie. Nigdy nie upił sie aż tak

-Kuroo!- do domu wbiegła zdyszana dziewczyna

-Jak ty... Jakby... Znalazłaś sie tu w pięć minut...- Lev totalnie zdziwiony padł obok mnie

-Miiiiisaaakiii- Tetsuro uśmiechnął sie szeroko

-Kurwa co ty ze sobą zrobiłeś?- zapytała z troską podchodząc do niego

Chłopak przyciągnął ją do siebie z całej siły i pocałował

-No już... Jak sie czujesz?- zapytała kiedy Kuroo sie w nią wtulił

Addictions destroy  Lev x Yaku Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz