Dadzawa

Rozdział 3. Zaufanie.

Było chwilę po siódmej gdy budzik w telefonie ojca w końcu zdołał go obudzić. Ja zbyt twardo spałem bokiem do niego, lecz moja głowa nadal opierała się o poduszkę na jego kolanach.

- Mhmmm.... Izuku.. Zabieraj ten swój łeb.. - Stwierdził zaspanym głosem. - Zuku, muszę iść do pracy. Ehh... - Spojrzał jeszcze raz na mnie i dobrze wiem dlaczego mnie nie obudził, od kiedy poznał sekret moich problemów psychicznych z wymalowanym szczęściem i dumą patrzy jak jem, pokazuję emocje, czy po prostu sobię śpię, a co więcej bez widocznych jakiś tam koszmarów.

Postarał się jak najdelikatniej podnieść moją głowę, a raczej poduszkę z nią na sobie, aby wyjść. Gdy już wstał i się przeciągnął poprawił mi koc ponownie, na sypał naszym kochanym kotom jedzenie, wstawił sobię kawę no i poszedł się szykować. Jakimś cudem zapach kawy mnie nie obudził.

'Rany.. Jego leki.' - Pomyślał robiąc sobie face palm'a. - 'Co powinienem.. Budzić go? Chociaż.. Nic złego się nie stanie gdybym...' - Wziął długopis oraz karteczkę i napisał coś na niej po czym przyczepił magnesem do lodówki. Wyciął szybko nożyczkami z listka tabletek odpowiednią ilość antydepresantów i zostawił na blacie. Cicho się pożegnał po czym wyszedł.

--------------------------------------------------------------

Obudziłem się i przeciągnąłem ziewając na kanapie. - Ahh... Tato? - Zapytałem przecierając pięścią oczy. Rozejrzałem się po pomieszczeniu. - Chyba już wyszedł.. - Stwierdziłem do siebie.

Zaborczało mi w brzuchu więc wstałem ponownie się przeciągając i otworzyłem lodówke. Szybko jednak ją zamknąłem widząc kartkę. - 'Nie będę cię budził, masz leki na blacie, uznajmy to za taki mały test na zaufanie, ponieważ ufam Ci że je weźmiesz nawet bez mojej obecności. Nie na rozrabiaj zbytnio, widzimy się jak zwykle po południu. - Tata' - Przeczytałem w głowie i spojrzałem na blat gdzie owe tabletki się znajdowały.

Rudy kot podszedł do mnie tuląc się do moich bosych nóg. - Aż nadzwyczajne, co nie Mikan? - Spojrzałem na kicie. Nagle ponownie ukuł mnie burczący brzuch. - Dobra, najpierw operacja tosty, a potem leki. - Stwierdziłem sięgając po składniki oraz włączając urządzenie. Gdy chleb z szynką, serem oraz masłem piekł się w tosterze popiłem wodą pigułki i włączyłem telewizor. Kiedy śniadanie miałem gotowe, a do tego wziąłem ketchup i sok pomarańczowy z lodówki strzeliłem zdjęcie talerza oraz kawałka listka obok po czym wysłałem do ojca.

Zuku: *zdjęcie*

Zuku: Wziąłem leki i jem śniadanko, a co u Ciebie staruszku? U.U

Tata ICE: No mam nadzieję oraz smacznego

Tata ICE: Po za tym jestem już w UA, wstałeś szybciej niż sądziłem

Zuku: 🤷🏻‍

Zuku: Pozdrów ciocię Nem i drugiego tate :>

Tata ICE: Kogo niby?

Zuku: No a o kim niby mogę mówić~? (˵ ͡° ͜ʖ ͡°˵)

Tata ICE: Skończ, ile ty masz lat? 7?

Zuku: Powiem mamie że nie pamiętasz ile mam lat TnT

Tata ICE: Ehh... Nie mogę z tobą.

Zuku: Kropka nienawiści...... 😰

Tata ICE: Cały pokój nauczycielski cię pozdrawia i nie mogą się doczekać by cię znowu zobaczyć i to na egzaminie

Tata ICE: Ucz się lepiej.

Zuku: Oczywiście mój tatusiu najukochańszy i jedyny (prawie) 😇✨

Tata ICE: Ehh...

Dokończyłem jeść śniadanie i spędziłem większość dnia robiąc zadania przygotowywujące do egzaminów mając telewizor w tle. Nie mogłem się doczekać pójścia do UA. Doskonale wiem że tam trafię przez rekomendację, każdy nauczyciel mnie tam zna więc no, heh... No i dlatego że jestem dobrym uczniem, mam piątki i czwórki, czasem szóstki, wiem że sobie poradzę z tym egzaminem pisemnym. Ogólnie też mój dzisiejszy humor stworzyło to powiększone zaufanie do mnie przez ojca, może nawet odzyskam drzwi? :))

--------------------------------------------------------------

Słowa: 562
06/09/2021
Lol dosłownie napisałam to w te niecałe pół godziny, oraz sorka że krótki 😅
Jakoś tak wyszło.
Jestem trochę śpiący i nie mam pomysłów na pytania więc no... Co sądzicie, jak będzie wyglądała reakcja czy tam podejście nauczycieli do Izuku, jako że większość z nich od dawna go nie widziała oraz wiedzą o próbie samobójczej i problemach psychicznych.
Mimo wszystko, zapraszam was do NOWEGO serwera, a raczej nowej wersji starego serwera gdzie możecie gadać ze mną i wieloma innymi super ludźmi, staramy się trzymać tam fajną atmosferę, można gadać o anime, zobaczyć spoilery i dostać wcześniej powiadomienia o książkach.
Co zrobić aby się dostać? Proste!
1. Dodajcie mnie na discordzie awvi#7273 i napiszcie do mnie że chcielibyście dostać się na serwer z wattpada, albo po prostu 'hej'
2. Jak już wyśle wam zaproszenie to wejdźcie na 'regulamin' tam też aby móc czytać i pisać inne rzeczy trzeba zaznaczyć że się zgadzacie z regulaminem (nie usuwajcie tego później)
3. Jesteście na serwerze, wbijcie na autorole i nic więcej jak miłej zabawy ^^ (no i pytania od bubu)
Jak coś dodam was dopiero jutro (w sensie rano) czy tam potwierdzę czy whatever bo chce mi się spać i chyba w końcu się uda xD
Dzięki za czytanie i sorka za wszelkie błędy.
~gay_br0cc0li_boy