❀𝐓𝐨𝐤𝐲𝐨 𝐑𝐞𝐯𝐞𝐧𝐠𝐞𝐫𝐬/𝐇𝐞𝐚𝐝𝐜𝐚𝐧𝐨𝐧 ✓❀

★29★

|Randomowe Headcanony #1|

→ Senju uznała, że nauczy Ciebie walczyć i traktuje to zadanie jako punkt honoru. Na dodatek powiedziała, że kiedy Twoje umiejętności ją zadowolą, przyjmie Cię do gangu.

→ Bywa zazdrosna niemal o wszystko i każdego. Zachowuje się przy tym bardzo dziecinnie i posuwa się do bardzo głupich rzeczy, żebyś tylko na nią zwróciła uwagę.

→ Senju, kiedy na nią nakrzyczysz lub jesteś na nią zła, patrzy na Ciebie że łzami w oczach, przez co szybko jej wybaczasz, bo jej smutna mina i załzawione oczy, to nie widok, który Twoje serce potrafi znieść.

→ Waka doprowadza do wielu niezręcznych i krępujących dla Ciebie sytuacji. On sam się nimi nie przejmuje, tylko patrzy na Twoją czerwoną, przez zawstydzenie twarz.

→ Raz w randomowym momencie, kiedy opowiadałaś mu jakąś historię ze swojego życia, wyjął lizaka ze swoich ust i włożył go do Twoich. Następnie go wyjął i znów sam zaczął go jeść. Długo Ci zajęło ogarnięcie co się stało.

→ Uwielbia bawić się Twoją twarzą. Chwyta Cię za policzki, ciągnie Cię za nie, szczypie, zgniata... Jakby były jakimś gniotkiem. Strasznie go to rozczula, choć jego twarz nic nie zdradza.

→ Yuzuha jest wobec Ciebie bardzo opiekuńcza i kiedy widzi że na przykład ktoś Cię nęka, od razu przybiegnie i skopie oprawcę.

→ Ukrywa przed Tobą swoją rodzinną sytuację i nie daje Ci się zbliżyć na teren Czarnych Smoków. Trzyma Cię z dala od swojego starszego brata i też w domu o Tobie nie mówi.

→ Zawsze ogarnia ją radość i szczęście, kiedy ją komplementujesz. Ma wtedy bardzo rozanieloną twarz i czuje jakby wszystkie jej problemy poszły w zapomnienie.

→ Mikey zapamiętuje na Twój temat każdą najmniejszą rzecz. Kiedyś tylko wspomniałaś o tym czego nie lubisz w jedzeniu, a Manjirō od tamtego momentu, zawsze się tego pozbywa z jedzenia.

→ Gdy je przy Tobie Taiyaki, przed wzięciem pierwszego gryzą, zawsze nakierowuje przód rybki na Twoje usta/policzek i je lekko dotyka. Dopiero wtedy zaczyna je jeść.

→ Zastąpiłaś Drakena w sprawie jego włosów i to ty zawsze mu je spinasz. Nawet gdybyś go strasznie za nie ciągnęła, nie chciałby by ktoś inny je wiązał.