|Pierwszy pocałunek/pocałunki #4|
(U niektórych osób rozdział może wywołać dyskomfort)
→ Angry w związku byłby bardzo nieporadny, a wszystkie rzeczy, które robią pary (w tym pocałunki) byłyby dla niego nowe i nie wiedziałby do końca jak się do tego zabrać. Odczuwałby względem tego lekką frustrację i dość często by się nad tym zastanawiał. Odpuścił sobie proszenie o porady Nahoyę, ponieważ sam Smiley nie miał o tym pojęcia.
→ Wyobrażam sobie wasz pierwszy pocałunek tylko w jeden sposób. Poszlibyście na spacer i trzymali za ręce. Sōya rumieniłby się lekko, jak zazwyczaj podczas kontaktu fizycznego. Zatrzymałby się nagle i odwróciłby Ciebie w swoją stronę. Chwyciłby Cię za ramiona i lekko ścisnął przez zdenerwowanie. Nie zdążyłabyś zapytać o co chodzi, ponieważ nerwowo i mocno przycisnąłby swoje usta do Twoich. Miałby przy tym zamknięte oczy i stałby tak przez chwilę, aż w końcu ty ujęłabyś ustami jego dolną wargę i łagodnie musnęła.
→ Chociaż wasz pierwszy pocałunek byłby dość nagły i niespodziewany z Twojej strony, to każdy kolejny byłby bardziej oczywisty i cóż... Intymny. Sōya wiedziałby co i jak i z chęcią doprowadzałby do takiego kontaktu.
→ Angry przy pocałunkach zawsze ma zamknięte oczy i musi trzymać Cię albo za ramiona albo za dłoń. Po tym jak Cię trzyma i jak silny jest jego ucisk, nauczyłaś się wnioskować czy ma ochotę na nieśmiałe i krótkie pocałunki, czy te bardziej namiętne. Na dodatek wiesz czy to on chce dominować, czy woli żebyś to Ty go poprowadziła.
→ Czasami nachodzi go nagła ochota na pocałunek i posyła w Twoją stronę nieme znaki, żebyś zauważyła jego chęć i potrzebę. Nie jest w stanie w prost o tym powiedzieć, bo za bardzo się wstydzi (zwłaszcza przy innych osobach). Smiley już zauważył te znaki i czasami się o to droczy ze swoim bliźniakiem.
→ Uważam, że Hanma tak bardzo jak wygląda na takiego co orientuje się i ma doświadczenie w tych sprawach, to tak naprawdę nigdy nie miał dziewczyny (bo po prostu go nie interesowały) i o związkach ma blade pojęcie. Szczerze to też nie za bardzo lubi się angażować, a rzeczy typu pocałunki byłyby dla niego obojętne? Na pewno nie uważałby je za najważniejsze i wolałby zwykłe objęcie ramieniem.
→ Shuji nie robiłby ze swojego i Twojego pierwszego pocałunku nie wiadomo jak wielkiej sprawy. Nigdy o tym nie myślał i nie przywiązywałby do tego żadnej uwagi. Właściwie to wasz pierwszy pocałunek nie miałby w ogóle miejsca gdyby nie Ty.
→ Powiedzmy, że miałabyś gorszy dzień, a Hanna chciałby Cię pocieszyć, bo Twoja “pesymistyczna dupa„ zaczęła działać mu na nerwy. Spytałby Ciebie co miałby zrobić, żebyś poczuła się lepiej. Odpowiedziałabyś, żeby Cię pocałować. Żartobliwie, nie spodziewając się, że to zrobił. Hanma po prostu szybko ujął Twoją dolną wargę i lekko się na niej zassał. Jego twarz nic nie zdradzała i przez cały czas patrzył na Ciebie, bez zawstydzenia. Ty za to byłabyś jego przeciwieństwem. Zapytałby Cię wtedy: — I czego się rumienisz? Chodzimy już ze sobą kupę czasu, więc to chyba normalne? Poza tym sama o to prosiłaś. Lepiej Ci już?
→ Hanna całuje Cię rzadko. Zazwyczaj jako prezent na Twoje urodziny/święta, kiedy masz zły humor, czy kiedy widzi, że naprawdę masz na to ochotę. Jego pocałunki choć rzadkie, to bardzo Cię satysfakcjonują i sprawiają, że miękną Ci nogi. Shuji przekazuje w nich wszystkie emocje i upewnia się, że Ci wystarczają.
CZYTASZ
❀𝐓𝐨𝐤𝐲𝐨 𝐑𝐞𝐯𝐞𝐧𝐠𝐞𝐫𝐬/𝐇𝐞𝐚𝐝𝐜𝐚𝐧𝐨𝐧 ✓❀
FanfictionDużo cukru, różu, miłości i ulubionych postaci z Tokyo Revengers! Headcanony z Tokyo Revengers, na podobiznę self shipów. Headcanony opierają się głównie na relacjach pomiędzy postaciami z tego uniwersum a Reader!