13.

413 34 7
                                    

Po słowach Malfoya kiedy między nami nastała cisza usłyszeliśmy szelest. Za pierwszym razem zignorowaliśmy to, natomiast za drugim razem dźwięk był głośniejszy. Oboje gwałtownie odwróciliśmy się i rozglądaliśmy po zakazanym lesie. Nikogo nie zauważyłam póki ślizgon nie przewrócił się na mnie z krzykiem: Uważaj! Zobaczyłam w oddali czarną postać mierzącą w nas różczką. Szybko wstaliśmy i zaczęliśmy uciekać uderzając zaklęciami w postać za nami. W pewnym momencie zatrzymaliśmy się na środku dysząc ze zmęczenia. Rozglądaliśmy się w około ale nie było po nim śladu. Usłyszałam przerażliwy pisk. Nie jak u człowieka ale jakiegoś giganta. Popatrzyłam się w niebo i zauważyłam pełno czarnych smóg. To jasne, że byli to śmierciożercy. Ale czego oni ode mnie chcieli? No tak.. zapomniałam, że jestem w rodzinie największego czarnoksiężnika, a że jestem po za Hogwartem mają większe szanse. Tylko co mnie zdziwiło? Odlecieli, zostawili nas w spokoju. Wróciliśmy szybko do Hogwartu przerażeni i rozeszliśmy się bez słowa do swoich dormitoriów. Zwołałam szybko dwójkę moich przyjaciół. Opowiedziałam im o tym i o mich podejrzeniach dotyczących Sami-Wiecie-Kogo.

******

Zaraz po powrocie z zakazanego lasu udałem się do Snape. On na pewno musiał coś o tym wiedzieć. Bez pukania wtargnąłem do jego sali ale jego tam nie było. Po chwili za plecami usłyszałem lodowaty głos profesora.

- Witaj Draconie. - Odwróciłem się przodem do nauczyciela. - Po co przyszedłeś?

- Właśnie wróciłem z zakazanego lasu i wiesz co się tam wydarzyło? - Mówiłem zdenerwowany przez zaciśnięte zęby. - Cholerni śmierciożercy nas zaatakowali. Co to było? Tak chciał mnie zabić? Przecież jeszcze mam czas. - Nie wytrzymywałem, zaciskałem pięści a łzy cisnęły mi się do oczu. Nie mogłem dopuścić do siebie myśli o tym, że moja matka zostanie sama.

- Więc byłeś z Clark. - Ton mu trochę spoważniał. - Powiedz mi Draco czy coś dziwnego wydarzyło się jeszcze wcześniej?

- Całkiem nie dawno Clark miała jakieś koszmary przez które cała krwawiła. Nie wydaje mi się to zupełnie normalne. - Severus zmierzył mnie beznamiętnie wzrokiem.

- Więc odpowiedź jest prosta. - Zaczął mężczyzna. - Czarnemu Panu nie podobają się postępy twojej pracy, więc sam próbuje zbliżyć was do siebie. Wydje mi się, że Rose miewa koszmary właśnie z Czarnym Panem. - Patrzyłem na mężczysne i nie dowierzałem. - Jeśli chodzi o dzisiaj pewnie też chodziło o to, żeby zbliżyć was do siebie i dodatkowo puścić śmierciożerców na zwiady.

-I co będzie dalej? Rzucą na nas zaklęcia nie wybaczalne, żebyśmy mogli się łąćzyć bólem? Popierdolone! - Krzyknąłem. Nie mogłem tego wytrzymać. Wtedy Snape nachylił się nie bezpiecznie blisko nade mną.

- Nigdy nie podważaj słów ani decyzji Czarnego Pana. A teraz się wynoś i zrób coś z tą cholerną szafą. - Nietoperz zniknął w swoim gabinecie a ja poszedłem do swojego Dormitorium się uspokoić. Byłem taki wkurzony, że chociaż najmniejsze głupie słowo wywołało by awanturę. Szedłem korytarzem nie zważając na nikogo i uderzając wszystkich z ramienia po drodzę. Kiedy byłem już przy wejściu usłyszałem spokojny głos gryfonki.

- Malfoy czekaj! - Podbiegła do mnie zdyszana dziewczyna. Może to się wydwało dziwne ale tylko kiedy zbliżyła się do mnie, kiedy tylko poczułem jej towarzystwo uspokoiłem się. - Co się dzieje? - Spytała się spokojnie dziewczyna.

- Nie teraz. - Odpowiedziałem chłodno zachowując swoją maskę. Kiedy tylko przekroczyłem próg Pokoju Wspólnego Slytherinu od razu ciśnienie mi się podniosło. Nie zwracając uwagi na resztę powędrowałem do swojego dormitorium trzaskając za sobą wielkimi drzwiami. Po szybkim prysznicu poszedłem do Pokoju Życzeń. Ściągnąłem narzutę z szafy i zcząłem od nowa obmyślać jak, by ją tu naprawić. W ogóle nie mogłem się skupić. Kiedy spojrrzałem na łóżko pobrudzone krwią przypomniała mi się gryfonka. Ona również nie dawała mi spokoju w mojej głowie. Postanowiłem położyć się i zasnąć chociaż na chwilę zostawiając ten bezlitosny i nie zrozumiały świat.
Czytasz=komentujesz❤
Bardzo dziękuję wszystkim za ponad tysiąc wyświetleń i prawie 100 gwiazdek, jesteście niesamowici❤❤

The Dark HeroOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz