Czarodziejskie Marzenie {D.M.}

Alternatywna Rzeczywistość

Kilka słów od autorki:
Na początku chce powiedzieć że to nie jest rozdział, tylko taki bonus do pośmiania się pisany ponad rok temu o 2 w nocy razem z mcichocka
Umówmy się, to nie wydażyło się w pierwotnym wymiarze, tylko w jakiejś innej rzeczywistość, alternatywnej rzeczywistości.

                        ***********

Stałam na środku salonu w Malfoy Monur, byłam zupełnie biała, w jednej chwili runął na mnie 5 kilogramowy wór mąki

(A) Draco debilu, zaraz cię dorwe

Mówiłam dusząc się mąką, otrząsnęłam twarz i włosy, z grubsza na tyle na ile było to możliwe, a następnie popędziłam do kuchni

(D) Tak tak, prubuj

W małym kątku w kuchni jest mała piwniczka, tam są dość duże zapasy wszystkiego co może przydać sie w kuchni, znalazłam tam ogromny worek mąki, chciałam wziąć go możliwe jak najciszej, ale gdy wychodziłam w kuchni stała ciocia bella.
Stała jak wryta kiedy zobaczyła mnie całą białą z workiem mąki w rękach.

(A) Wszystko wytłumaczę byle cicho

Wtedy szaleńczo się zaśmiała

(B) A ja już wszystko wiem, wy dwoje robicie sobie bitwę na śnieg i nic mi nie powiedzieliście

Powiedziała tak głośno że Draco momentalnie pojawił się w drzwiach kuchni, a ja odruchowo wysypałam na niego przynajmniej 3/4 zawartości worka.
Przez jakieś dwie minuty stał bez ruchu jak bałwan i jedyne co robił to ruszał oczami żeby coś zobaczyć

Potem cała nasza trójka wybuchła śmiechem

(B) Chodźcie tańczyć

Ciocia złapała nas za ręce a za nami po całym domu układała się ścieżka mąki.

(B) Dalej, lekcja tańca, pokażcie co umiecie

My tylko się Śmialiśmy, ale kiedy rozbrzmiała muzyka zaczęliśmy tańczyć latynoamerykanke na środku salonu, Bella nam wtórowała i śpiewała razem z podkładem.

Nagle zapadła cisza, wszystko zrobiło się poważne, a miejsce mimo że białe, teraz zrobiło się ciemne.
Przed naszymi oczami stanął wujek Lucjusz i ciocia Narcyza wgapieni jak słupy.
Po chwili ciszy kobieta w końcu się odezwała.

(N) Co wy znowu odpierdoliliście?

(L) Bella co ty tu robisz z -z nimi?
Czy ciebie kobieto do reszty pojebało?
Zamieniliście dom w istny worek z mąką

Wtedy spojrzeliśmy po sobie razem z draco i jednocześnie zdecydowaliśmy

(A i D) Spieprzamy

(L) Draco Angelina do psychiatryka już.

Mężczyzna powiedział to bardzo groźnie i wskazał na samochód

(N) Bella, jedziesz z nimi

(D i A) Musicie najpierw wygrać z nami w chowanego

Wtedy wpadł mi do głowy wspaniały pomysł, myśleli że gorzej być nie mogło, a jednak...

(A) Zgredek, gdzie jest kakao

Wrzasłam a skrzat momentalnie pojawił sie przy mnie z kakaem

(Z) Znalazłem tylko 5 pudełek

(A) Jeny ty to zawsze jakiś problem, postaw je na środku salonu.