30

289 21 19
                                    

JUNGKOOK'S POV

   Nie mogłem się napatrzeć na radosną twarz Jimina, który co chwilę wymieniał preparaty i oglądał je na różnych powiększeniach. 

- Jimin?

- Hmm? - Mruknął chłopak, zajęty patrzeniem na włókna mięśniowe. 

- Chcesz przygotować próbkę? - Nastolatek spojrzał na mnie z prędkością światła. 

- Tak!

   Skinąłem, po czym wyszedłem i poszedłem do kuchni, wziąłem nóż i niedużą cebulę po czym, wróciłem do laboratorium. Wyciągnąłem z odpowiednich szuflad szkiełka i pęsety. Podszedłem do dużego blatu na środku pomieszczenia i zawołałem Jimina. 

- Robiłeś kiedyś preparat? 

- Nie, nigdy. 

- Okej. Podaj mi proszę tamtą zlewkę z wodą i pipetę. - Chłopak podał mi to o co go poprosiłem, a ja w tym czasie rozciąłem cebulę i rozłożyłem ją na części. - Żeby zrobić preparat w tym przypadku, potrzebujemy tego.

   Wziąłem w rękę pęsetę i delikatnie wziąłem kawałek skórki z wewnętrznej części jednej z warstw i pokazałem Jiminowi. Chłopak powtórzył to co ja. 

- Bardzo dobrze. - Pochwaliłem go. - Teraz weź to duże szkiełko. Tak profesjonalnie to się nazywa szkiełko podstawowe. 

- A to malutkie?

- To jest szkiełko nakrywkowe. Zaraz do niego przejdziemy. Teraz połóż tą skórkę na środku tego szkiełka. Bardzo dobrze. Używałeś kiedyś pipety? 

- Kilka razy na chemii. 

- Super. To weź tą pipetę i na tą skórkę daj jedną kroplę wody. 

- O matko.. Ciężko będzie. 

- Spokojnie. - Zaśmiałem się i stanąłem za uczniem. Złapałem jego ręce i delikatnie prowadziłem jego ruchami. Później wziąłem od niego pipetę i szybko zrobiłem to samo na swojej próbce. - Dobra i teraz bierzemy szkiełko nakrywkowe i najpierw stawiamy je pionowo, w taki sposób. A później delikatnie opuszczamy na tę kroplę wody.

   Pokazałem chłopakowi jak to zrobić, a później obserwowałem jak sam to robi. 

- Chyba coś mi nie wyszło... - Nastolatek wydął wargi. 

- Zaraz zobaczymy. Włóż preparat pod mikroskop. - Jimin wykonał moje polecenie, a ja ustawiłem odpowiednie powiększenie. - Nie najgorzej, jak na pierwszy raz. 

- Naprawdę? 

- Tak. Jestem z ciebie dumny. 

- A pokażesz mi jak ty szybko możesz zrobić preparat? 

- Mogę spróbować. A co chciałbyś zobaczyć? 

- Porównajmy nasze włosy! 

   Zamyśliłem się na moment, a po chwili skinąłem głową i zacząłem przygotowywać szkiełka. Później założyłem rękawiczki jednorazowe i podszedłem do Jimina. 

- Potrzebuję twojego włosa. 

- A po co rękawiczki? 

- Żeby nie pobrudzić niczym włosów. Chcemy mieć czystą próbkę, prawda? 

- No tak. - Chłopak podsunął mi swoją głową, a ja delikatnie wyrwałem jednego włosa i położyłem go na szkiełku, po czym to samo zrobiłem ze swoim włosem. Zakropliłem wodą i szybko nałożyłem szkiełko nakrywkowe. - Wow, ale szybko. Dużo robiłeś preparatów? 

Pandemic Era |JiKook| [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz