JIMIN'S POV
Z każdą chwila robiło mi się coraz bardziej gorąco. Poruszałem ręką coraz szybciej, czując coraz większą przyjemność.
- Zdejmijmy tą bluzkę, hm? - Usłyszałem szept, więc skinąłem głową. Mężczyzna pomógł mi pozbyć się materiału, a ja po chwili nagimi plecami dotykałem jego klatki piersiowej. Było to bardzo przyjemne uczucie.
Kiedy tak przyspieszałem ruchy ręką, z moich ust, niekontrolowanie zaczęły uciekać jęki. Starałem się jak mogłem je powstrzymać, ale nie byłem stanie.
W pewnym momencie nie byłem w stanie racjonalnie myśleć. Poruszałem ręką machinalnie, a kiedy Jungkook wziął moją druga rękę i zacisnął lekko moje palce na moich jądrach to w ogóle przestałem myśleć. Po jakimś czasie zacząłem czuć coś bardzo dziwnego, a penis w mojej ręce zaczął dziwnie pulsować.
- K-Koo.. - Udało mi się jęknąć.
- Nie przestawaj, Jimin. Spodoba ci się.
- A-ale..
- Nie przestawaj.
Dosłownie chwilę później poczułem jakby zszedł ze mnie ciężar kilkuset ton. Przyjemność ogarnęła całe moje ciało, które po kilku sekundach stało się niemal bezwładne. Byłem wyczerpany, ale czułem się bardzo dobrze.
Opierałem głowę o ramię Jungkooka, oddychając szybko i płytko.
- Połóż się. - Usłyszałem, a po chwili gorące ciało mężczyzny zniknęło. Od razu opadłem na materac.
Nie do końca pamiętam co się wydarzyło później. Byłem tak zmęczony, że dość szybko zasnąłem.
***
Obudziłem się o dziesiątej trzydzieści. Czułem się nad wyraz dobrze.
Poleżałem do dziesiątej pięćdziesiąt, a później poszedłem do kuchni, żeby zrobić sobie śniadanie.
Stałem przodem do blatu i nucąc pod nosem przygotowywałem sobie posiłek, kiedy usłyszałem swojego nauczyciela.
- Dzień dobry.
- Dzień dobry. - Odpowiedziałem. Poczułem jak w tym samym momencie moje policzki zaczynają robić się gorące.
- Masz dziś jakieś lekcje? - Zapytał, opierając się o blat obok mnie.
- Historię i fizykę.
Odpowiedziała mi cisza. Nie odważyłem się podnieść głowy, ale po chwili poczułem silne ramiona obejmujące mnie od tyłu.
- Wstydzisz się? - Usłyszałem szept. Pokiwałem głową, nie mając odwagi żeby się odezwać. - Nie ma czego się wstydzić. Masturbacja jest całkiem normalna. Tak samo jak popęd seksualny.
Zostałem odwrócony tyłem do blatu. Podniosłem wzrok i nasze spojrzenia się skrzyżowały. Byłem zapatrzony w brązowe oczy i cały świat dosłownie jakby się zatrzymał.
- Mogę? - Spytał, a ja skinąłem. Od razu poczułem na swoich ustach usta nauczyciela. Nigdy wcześniej się nie całowałem, ale Jungkook powoli poruszał wargami, dzięki czemu szybko udało mi się załapać co powinienem robić.
Mężczyzna wziął moje ręce i zaplótł je na swoim karku, jednocześnie przysuwając się jeszcze bliżej mnie. Swoje ręce trzymał na moich biodrach, a po chwili mnie podniósł i posadził na blacie. Dzięki temu nie musiałem stawać na palcach, bo byłem sporo niższy.
CZYTASZ
Pandemic Era |JiKook| [ZAKOŃCZONE]
FanfictionPark Jimin - jeden z uczniów drugiej klasy liceum w Seulu. Ma całkiem dobre oceny nie licząc biologii, fizyki i matematyki. Jest raczej neutralną osobą w szkole. Nie ma dużo wrogów ani przyjaciół. Spędza w szkole mnóstwo czasu, aby uciec od znęcając...