Tysiąc słów więcej, ale prawie bez zmian.
Nadal - zapraszam do lektury i dziękuję za gwiazdki
M.
###
Maggie
Następnego dnia rano
David wyszedł do pracy o piątej trzydzieści rano.
Spędził poprzedni wieczór i całą ostatnią noc w moim mieszkaniu, w moim łóżku, śpiąc w nim ze mną i nawet nie narzekając na to, że to łóżko było za małe i ustawione za nisko, chociaż dla mnie było oczywiste, że musiało mu to przeszkadzać.
Taki duży mężczyzna.
A moje łóżko było dostosowane do mnie, małej.
Stało się to tak, że poprzedniego dnia nasz czuły i delikatny pocałunek zamienił się w mocno zaangażowaną z obu stron pełną sesję całowania się z języczkiem i gorących pieszczot, co nas doprowadziło do rozebrania nas.
Przez nas wzajemnie.
Ciesząc się, że znowu miałam go tak bardzo blisko siebie, brałam wszystko, co mi dawał, żeby mieć go jeszcze bliżej i wydawało mi się, że (ku mojej radości) on pragnął tego samego.
A po tym, co powiedziała Eva, myślałam bardziej o tym, żeby przekonać Davida, że mogę mu coś dać, niż o tym ile ja mogę stracić.
Kiedy byliśmy na mojej kanapie całkiem nadzy i pocałowałam go już wszędzie, gdzie mogłam pocałować podczas rozbierania (co nie oznaczało, że nie miałam ochoty na więcej, ale miałam ochotę na... więcej) i David mnie również całował wszędzie, usiadł obok mnie, a ja siedziałam na swoich łydkach, kolanami na siedzisku kanapy i chciałam go więcej.
Chciałam mieć go bliżej.
Wiedziałam, że ja byłam całkiem przemoczona, bardzo podniecona i spragniona go, a on był dyszący, gorący, twardy i drgający i wyglądało, jakby pragnął mnie.
Więc odważyłam się na zrobić to, czego nigdy nie odważyłabym się zrobić z kimś innym.
Przerzuciłam prawą nogę przez oba jego kolana i poczułam, jak jego owłosione nogi rozgrzewają skórę po delikatnej, wewnętrznej stronie moich ud.
Oparłam obie dłonie o jego twardy brzuch i spojrzałam w dół, na jego podbrzusze i na jego męskość.
Podniosłam się biodrami na jego kolanach, sięgnęłam prawą dłonią między nas i naprowadziłam jego czubek na swoje wejście.
Aż zadrżałam z podniecenia, bo miałam zaraz go mieć, był już tuż - tuż, blisko mnie, dostępny, mój...
Zanim jednak zaczął się we mnie zagłębiać, David szepnął - Gumka - i, starając się mnie nie zrzucić z siebie, przekręcił się, by sięgnąć do swoich spodni, które porzuciliśmy wraz z moimi spodniami i innymi ubraniami na podłodze obok kanapy.
Podał mi do rąk wydobytą z nich paczuszkę.
Rozchyliłam wargi, bo to był mój pierwszy raz w życiu, kiedy trzymałam w ręku nierozpieczętowaną prezerwatywę.
Obróciłam ją w palcach, nie wiedząc, co miałam z nią zrobić.
Przejechałam językiem dolną wargę.
Folijka miała kształt kwadratu, była srebrna, z kolorowym wzorem i miała na brzegu ząbki.
Złapałam ją palcami obu rąk i pociągnęłam delikatnie.
CZYTASZ
Maggie - Jesteś moja [18+]
RomanceDruga część serii Przyjaciele. Zawiera sceny erotyczne. Czy ex-marines ze złymi wspomnieniami i poraniona przez życie kobieta mogą być szczęśliwi? Czy pokonają nie tylko własne złe wspomnienia, ale również złego człowieka, który zagraża ich szczęści...