cd. wczorajszego
buziaczki
M.
###
Wtedy David zauważył, że przez cały czas na zmianę mówili.
Prawdopodobne oboje mówili więcej niż kiedykolwiek w życiu.
###
Po tym, jak zjedli kolację, wypili kawę, wybrali deser i jego też zjedli, David zapłacił kelnerce, poszedł do Strzały, który był w swoim biurze, pożegnał się z nim i umówił z nim na piwo (to znaczy na telefon, żeby umówić się na piwo), wyszli i skierowali się do jego Grand Cherokee.
Wsiedli, jak zawsze wsiadali i pojechali ulicami SLC do VAMC.
Dopiero, jak byli w drodze, David zadzwonił do Tima i zapytał go, czy nie znalazłby jakichś pięciu minut na rozmowę z nimi obojgiem.
- Tak - jeszcze cierpliwie potwierdził w odpowiedzi na pytanie psychoterapeuty - Przyjadę razem z Maggie.
A potem David dodał Tima do listy wkurzających go facetów-swatów.
Aż pożałował, że rozmawiali na głośnomówiącym, bo przez to Maggie też to usłyszała.
Kurwa, chyba wszyscy w okolicy usłyszeli.
W okrzyku faceta zabrzmiała taka wręcz szalona radość, na jakiej okazywanie Tim nigdy nie pozwolił sobie wobec żadnego swojego pacjenta.
A znali się od lat.
Początki ich znajomości nie były łatwe i przyjemne, bo David trafił do poradni z objawami PTSD, które przez ponad pół roku po zakończeniu ostatniej misji uniemożliwiały mu normalne funkcjonowanie w spokojnym społeczeństwie.
Najgorsze były koszmary, przez które nie sypiał i tabletki nasenne ani uspokajające nie pomagały, a wręcz powodowały lub wzmagały u niego ataki paniki, kiedy przestawały działać.
Co noc śnił śmierć od postrzału nie swoich wrogów, ale swoich bliskich, kolegów, a niekiedy obcych, przypadkowych osób.
Tim pomógł mu przekierować agresję na trening siłowy, pomaganie innym w formie wolontariatu, a potem również w formie pracy w FS 13.
Miał za co być mu wdzięcznym.
David zaparkował koło VAMC, starając się o miejsce parkingowe, które byłoby jak najbliżej wejścia do szpitala, bo Maggie tego dnia już dużo chodziła, a przecież wciąż była w swoich szpilkach.
Co prawda jej obcasy były niezbyt wysokie, ale nadal David nie chciał, by ją rozbolały nogi.
Wcześniej, kiedy zobaczył, jak dużo samochodów tam było, zaproponował jej, żeby wysiadła przy wejściu, a on zaparkuje, zostawi samochód i podejdzie do niej, ale nawet, jak jej oczy znowu zrobiły się takie ciepłe i łagodne, jak lubił, odmówiła, mówiąc, że nie chce stać tam bez niego sama.
On też nie lubił.
Więc ostatecznie przeszli razem przez parking od SUV-a, a ona była wtulona w jego bok i objęta jego ramieniem, kiedy jej palce były wczepione w szlufkę jego spodni na jego plecach.
I tak samo przeszli przez recepcję i do windy, a potem korytarzem do świetlicy, w której mieli poczekać na Tima.
Po drodze zdjęli on kurtkę, a ona płaszcz i nieśli je na przedramionach.
Widziało ich kilka osób, które David znał i które znały Davida, skoro bywał w tym szpitalu dwa lub trzy razy w tygodniu od wielu lat.
Ale miał to w dupie.
![](https://img.wattpad.com/cover/319222652-288-k355240.jpg)
CZYTASZ
Maggie - Jesteś moja [18+]
RomanceDruga część serii Przyjaciele. Zawiera sceny erotyczne. Czy ex-marines ze złymi wspomnieniami i poraniona przez życie kobieta mogą być szczęśliwi? Czy pokonają nie tylko własne złe wspomnienia, ale również złego człowieka, który zagraża ich szczęści...