Czuję i widzę ciemność, która po raz kolejny w życiu mnie otacza…
Nie czuję już bólu…
Czuję, jak znów upadam, przez moje nogi, które wydają się być jak z waty…
Tracę jakąkolwiek siłę, którą dotychczas miałem…
Nawet łzy zatrzymują się w połowie swojej ścieżki po moich policzkach…
Włosy wpadają mi samowolnie do oczu, ale nie dam rady nawet ich odgarnąć…
Słyszę kroki oddalające się w dal pokoju, a zaraz po tym trzask drzwi…
Światło na korytarzu gaśnie i zapada nieprzyjemna czerń i głucha cisza…
Oczy mi się zamykają i nie chcą otworzyć z powrotem…
Ciężko mi złapać powietrze do płuc…Gardło ściska mi się niemiłosiernie…
Czuję jak serce spowalnia swoją pracę i raczej już nie przyspieszy…
Czy ja…
Umarłem…?
Ehhh... Oto i prolog. Jest całkiem głęboki, jak na mnie xD. Coś czuję, że dobrze będzie mi się pisać tą książkę. Mam nadzieję, że spodoba Wam się fabuła i miło przyjmiecie tą opowieść <3
Buziaczki, pianeczki, ily <3
~Kornel~
CZYTASZ
I feel love... I'm loved
RomanceAster nie ma łatwego życia. Jest piętnastoletnim chłopcem z zaburzeniami psychicznymi, a także lękowymi oraz nerwowymi. Kiedy miał osiem lat, stracił rodziców i był zmuszony do zamieszkania w domu dziecka. Nie miał żadnych bliskich, którzy zabraliby...