Dzisiejszy dzień był do dupy. Cały czas się przejmowałam tą wizją. Byłam jej już po dziurki w nosie.
Szłam teraz na spotkanie z Zaynem. Mieliśmy zrobić jakąś prezentacje na francuski, nawet nie wiem o czym. Nauczyciel dzisiaj nagle nas przydzielił razem i ustaliliśmy, że trzeba to szybko ogarnąć. Dziewczynom co tam o tym wspomniałam, ale nie chciało mi się nad tym rozwodzić, bo i tak mało gadałyśmy. Wszystkie myślałyśmy tylko o tej wizji. Musiałyśmy po prostu wszystko przemyśleć. Pomimo tego, że ze sobą nie rozmawiamy to i tak razem zjadłyśmy śniadanie i obiad, była to norma.
Gdybym im powiedziała to Evelyn od razu zaczęłaby narzekać, że źle się ubrałam na spotkanie z chłopakiem. Chyba jej się podobał i wnerwiało ją, że się z nim przyjaźnię.
Odruchowo spojrzałam na swój strój. Miałam na sobie jasno fioletową koszulę i czarna spódnice. Nałożyłam też beżowe botki na obcasie, a włosy rozpuściłam.
Dobrze wyglądałam.
Jedyną dobrą rzeczą dziś było to, że to czwartek, a jutro idziemy na imprezę.
Wyluzowanie nam się przyda.
Ruszyłam szybszym krokiem do jego pokoju.
Zapukałam.
Poczułam mrowienie.
Po chwili otworzył mi Deamon.
-Co ty tu robisz?
-Mieszkam.
Opierał się o drzwi i zagradzał mi przejście, a dodatkowo bez koszulki. Wiedziałam, że był umięśniony, ale nie sądziłam, że
zobaczę go w całej okazałości. Zlustrowałam go całego wzrokiem.-Czym zawdzięczam twoją cudowną wizytę?
-Przyszłam do Zayna. Jest? -odpowiedziałam zdawkowo
Przez chwilę milczał, ale przesunął się by mnie wpuścić.
-Zayne, masz pięknego gościa.
Po chwili pojawił się w drzwiach od sypialni.
-Dobrze cię widzieć.
-Cześć-odpowiedziałam- Zaczynamy?
Kiwnął głową i weszłam do jego pokoju.
Był takich samych rozmiarów co mój. Cały biały oprócz pościeli granatowej i umeblowania.
-Jak minął ci dzień? -zapytał Zayne
-Spokojnie, a tobie?
Usiedliśmy przy jego biurku
-Też, co u twoich przyjaciółek?
-Mamy problem.
-Jaki?
-To skomplikowane.
-Aż tak bardzo?
-Nie wiem, rozwiążemy to.
Zapadła cisza, a on odpalił laptopa.
-Nie wiedziałam, że masz pokój z Deamonem.
-Bardzo się z tego nie cieszę.
-Czemu?
-Nie dogadujemy się. Mam nadzieję, że zmienią mi współlokatora.
-Aż tak zły jest?
-Tak.
-To o czym mamy zrobić tą prezentacje?
-Zabytki w Paryżu.
Zbieg okoliczności?
Wątpię.
-Dużo tego jest?
-Trochę.
Jęknęłam.
-Najlepiej będzie, jak zrobimy część dziś, a resztę dokończymy za niedługo.
-Pasuje mi. Jak już mówimy o zabytkach to Danika się nimi interesuje, a konkretnie stylem gotyckim i czy widziałeś gdzieś
w pobliżu jakąś budowlę podobną do Katedry Notre Dame? Potrzebne jej jest to do jakiegoś projektu.Kłamałam w większości. Prawdą było tylko to, że interesuje się tym stylem.
W jego oczach przemknął strach? Niepokój?
Mięśnie jego szczęki się spięły.
-Nie, nigdy takiej nie widziałem.
-Okej, to zacznijmy ten projekt.
CZYTASZ
Stella: Ognista Gwiazda
RomanceCztery najlepsze przyjaciółki rozpoczynają swój drugi rok nauki w liceum, który zmieni ich życie po raz drugi na zawsze. Lata temu tragiczny wypadek odmienił i zniszczył wszystko w co wierzyły. Przyjaciółki dzięki niemu zyskały przerażające moce i...