Rozdział 34 Ona wie

16 3 0
                                    

Kiedy pielęgniarka mnie opatrzyła i upewniła się, że uderzenie w głowę nie jest niebezpieczne to mnie wypuściła. Powiedziała, że to tylko były płytkie rany i nie ma sensu wzywać karetki.

Miałam na sobie kilka siniaków, a sukien wyglądała źle.

Przez cały czas była ze mną Ambar, która przyniosła mi moją bluzę, bym coś miała na sobie.

Teraz szłyśmy do gabinety dyrektorki.

-Jak się czujesz?

-Bywało lepiej.

-Teraz będziesz ciekawym tematem do rozmów. Dwójka przystojniaków ratuje dziewczynę.

-Nie przypominaj mi-jęknęłam

-Będę to każdemu opowiadać.

-Ambar.

-Postaram się, aż tak nie plotkować o tobie.

Uśmiechnęła się.

-Dzięki. Przynajmniej teraz nikt nie widzi jak strasznie wyglądam.

-Nie jest tak źle.

-Pocieszające.-mruknęłam

Zatrzymałyśmy się przed drzwiami.

-Poczekam na ciebie.

-Dzięki.

Deamon i Zayne wyszli, a ja weszłam. Usiadłam na fotelu przed dyrektorką.

-Jak się czujesz?

-Dobrze.

-Chcesz herbatę lub kawę?

-Herbatę.

Podeszłaby zrobić, a po chwili mi podała ciepły kubek.

-Opowiedz mi jeszcze raz wszystko od początku.

Wzięłam łyk.

-Poszłam poczytać do lasu. Zaczęło padać więc wróciłam do szkoły. Podczas drogi usłyszałam Deamona i Zayne i poszłam
tam. Bili się, a ja przez przypadek się potknęłam i zemdlałam.

-Dobrze. Coś jeszcze się wydarzyło?

Powiedzenie prawdy nie wchodziło w grę więc zaprzeczyłam.

-Nie.

Była w to zamieszana, nikt by nie wierzył, że rany po pazurach są od upadku.

-Na pewno? Możesz mi zaufać.

-Tak, to wszystko. Proszę pani…

-Mów mi Valerie.

-Valerie, czy ktoś poniesie konsekwencje tego co się wydarzyło?

-Oczywiście, że nie. To był wypadek.

-Dobrze, mogę już iść?

Kiwnęła głową.

Wstałam i zaczęłam iść do wyjścia.

-Laila.

-Tak?

-Jakby coś się działo zawsze możesz do mnie przyjść i mi o tym powiedzieć.

-Będę pamiętać.

Do pokoju odprowadziła mnie Ambar. Pożegnałam się z nią i weszłam do środka.

Gdy weszłam zobaczyłam dziewczyny w salonie.

-Hej.

Evie poderwała się i do mnie podbiegła.

-Co się stało? -zapytała z przerażeniem

Stella: Ognista GwiazdaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz