Rozdział 29 Trzydziesty września.

17 3 0
                                    

-Mamy babeczki. -powiedziałam i weszłam do naszego pokoju.

Danika stała na środku kończąc pompować balon.

Ubrana była w czarną, luźną koszule w paski, która była rozpięta. Pod spodem był koronkowy top. Spodnie były długie i miała na dobie martensy, a włosy rozpuściła.

-Śliczne. -powiedziała-Ale mam nadzieję, że też jadalne.

-Spokojnie, nie umrzesz od tego.

-Ale czy się nie zatruje?

-Do twojej specjalnie dodałyśmy arszeniku. -wtrąciła się Evie i uśmiechnęła diabolicznie

-Nie zabawne.

-Ojeju, dla ciebie nic nie jest zabawne.

-Super to udekorowałaś. -zmieniłam temat

Na ziemi była masa balonów jasnych kolorach. Na ścianach były porozwieszane kurtyny imprezowe i wisiały balony w liczbie siedemnaście. Na stoliku stały kubki i jedzenie z piciem.

Dostawiłam tam nasze ciasto.

-Dzięki, a i za chwilę będą. Ambar mi napisała.

-Nie mogę się doczekać jej reakcji. -powiedziała Evie

-Obstawiam, że wie, że coś planujemy.

-Na pewno się domyśla, ale i tak będzie zaskoczona.

W tedy usłyszałyśmy głosy za drzwiami i po chwili się otworzyły.

Schowałyśmy się za ścianą.

-Co, to? -usłyszałam głos przyjaciółki.

Wyskoczyłyśmy za roku.

-Niespodzianka! -wszystkie krzyknęłyśmy

-Wow...

Iris patrzyła się na nas totalnie zaskoczona.

-Wszystkiego najlepszego, kochana-powiedziała Evie i ją przytuliła-Życzę ci wszystkiego najcudowniejszego. Samych, sukcesów, podróży i oczywiście cudownej dziewczyny.

Iris się zarumieniła na ostatnie życzenie.

-Dziękuje.

-Ale jesteś stara. -powiedziała Evie

-Jak ja jestem stara, to ty średniowieczna.

-Wiem.

Evie zrobiła smutną minkę.

Podeszłam teraz ja do Iris.

-Wszystkiego najlepszego. -przytuliłam ją-Spełnienia najskrytszych marzeń Iris.

-Dzięki.

Podeszła Danika.

-Wszystkiego najlepszego z okazji siedemnastych urodzin. Życzę ci byś się spełniła w życiu prywatnym jak i publicznym.

-Dziękuję. -przytuliła ją

-Teraz ja.

Ambar pojawiła się przy boku Iris i chwyciła ją za ręce.

-Życzę ci by twoje życie było takie jakie sobie wymarzysz, tak samo jak studia i twoja przyszłość. Byś korzystała z życia i robiła mnóstwo szalonych rzeczy.

-To chyba się nie uda.

-Wiem, dla tego będę to robiła z tobą. Wszystkiego najlepszego!

-Dziękuję, Ambar.

Stella: Ognista GwiazdaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz