11

136 4 0
                                    

* trzy miesiące później*

- Siostro za miesiąc twoje dwudzieste urodziny - przypomniał Alex

Według zwyczajów męski potomek miał czas na poznanie swojej mate do dwudziestego piątego czasem dwudziestego szóstego roku życia. Natomiast kobieta miała czas jednie do dwudziestego roku życia. A Anastazja za miesiąc kończyła dwadzieścia lat.

- Możesz już zacząć kogoś szukać. Wyjdę za tego co mi wybierzesz - odparła spokojnie przygotowała się na to już kilka miesięcy temu i teraz była z tym faktem totalnie pogodzona.

Skoro jego siostra zgodziła się na to, żeby zaczął szukać kogoś, kto będzie jej mężem. to postanowił kogoś poszukać. Początkowa lista była długa, ale ostatecznie wybrał pięć osób, które zaprosi na rozmowę. Nie chciał polegać jedynie na suchych faktach. Chciał porozmawiać z kandydatami osobiście. a miała mu w tym towarzyszyć jego żona Księżna Susan.

Rozmawiali z całą piątką, trzech z nich nie zdobiło pozytywnego wrażenia. By zdecydować, który z tej dwójki wkroczy do rodziny, postanowili spotkać się z nimi jeszcze raz. To jednak nie rozwiało wątpliwości Alfy.

- Co o nich myślisz ? - zapytał żony

- Myślę, że są zupełnie różni. Hunter to typ poety jest wrażliwy delikatny w mowie i czynach. Będzie starać się zrozumieć Anastazję, by jej nie skrzywdzić i będzie pragnąć, być przede wszystkim jej przyjacielem. Natomiast Konrad to bardziej typ wojownika lub domatora. Z pewnością będzie starać się ją ochronić przed całym złem tego świata.

- Dziękuję, dzięki tobie wybrałem kandydata dla Anastazji

- Cieszę się, że mogłam pomóc

Już po chwili zostało umówione spotkanie. Alex zaprosił kandydata do pałacu.

Anastazja siedziała jak na szpilkach, denerwowała się, kim okażę się kandydat, którego wybrał dla niej brat. Do pokoju weszli Alfa z Luną, a za nimi wszedł wysoki brunet.

- Anastazjo to jest Hunter, Hunter to moja siostra Anastazja

- Miło mi cię poznać Księżniczko Anastazjo

- Mi również - podała mu rękę a on pocałował jej wierzch

Siedzieli tak dwie godziny rozmawiać i poznając się nawzajem. Hunter został na kolację, lecz nie długo po niej wrócił do swoich interesów.

Susan i Anastazja zostały same więc Księżna zapytała

- Jak pierwsze wrażenie?

- Cóż wydaje się być w porządku. Jest miły i wie co nieco o świecie - uśmiechnęła się Księżniczka

- Jeśli dobrze pamiętam, chociaż mogę się mylić, bo było kilku kandydatów, ten ma sieć Aquaparków ?

- Tak, przejął ją od ojca. A jego mama ma hurtownie kwiatów. Zresztą to ta firma robiła kwiaty na twoje wesele.

- Widzę, że go sprawdziłaś - Zaśmiała się Susan. Lecz w momencie zdobiło jej się nie dobrze i pobiegła do najniższej toalety. Anastazja przerażona pobiegła za nią. Szybko chwyciła jej włosy, by się nie ubrudziły.
Susan zwymiotowała całą kolację i było jej okropnie słabo.

- Susan lepiej ? - zapytała zmartwiona Anastazja

- Lepiej - powiedziała z ulgą

Susan udała się do pokoju i po szybkim prysznicu poszła spać.

Następnego dnia obudził ją dźwięk telefonu

- Halo ? - odebrała zaspana

- Sisi rób test ciążowy, znowu śniło mi się, że jesteś w ciąży - mówiła podekscytowana Nastia

- Ok, ok zrobię

Susan ubrała się i poszła do Seleny i Lary.

- Chyba jestem w ciąży - oznajmiła bez zbędnej otoczki

- Poczekaj tu zaraz przyniosę ci testy - powiedziała Selana i szybko opuściła pokój

Susan została z Larą która przytulała ją. Nie trwało to długo, aż dziewczyna była z powrotem.

Teraz pozostało jednie zrobić test ciążowy.

Minęło dziesięć minut kiedy oby dwa testy wyszły pozytywnie.

- O rety ja jestem w ciąży - wykrzyczała tak głośno, że po chwili zakryła usta.

- Gratulacje - powiedziały obie dziewczyny i mocno ją przytuliły

Susan długo kombinowała jak powiedzieć o tym mężowi. W końcu usiadła zmęczona na fotelu i czekała na Alexa. Jej oczy zrobiły się ciężkie, więc usnęła.

Do pokoju wszedł Alex, zobaczył swoją partnerkę śpiącą w fotelu. Domyślił się że na niego czekała. Podszedł do niej blisko i zobaczył, co trzymała w ręce. Można by rzec, że nie było słów, by opisać, jak wielkie było jego szczęście. Delikatnie podniósł swoją kobietę, przenosząc ją do łóżka.

- Alex ? - powiedziała jak by przez sen

- Śpij kochanie porozmawiamy rano - pogłaskał ją po głowie a dziewczyna od razu zasnęła

Kiedy słońce wyszło za horyzontu, Susan niemal od razu się obudziła. Leżała wtulona w swojego męża a on trzymał obie ręce na jej brzuchu. Chciała wyswobodzić się z objęć ukochanego, ale on mocniej przyciągnął ją do siebie.

- Gdzie uciekasz ? - wyszeptał jej do ucha

- Do łazienki - uśmiechnęła się

Kiedy tylko wstała z łóżka, od razu zrobiło jej się nie dobrze. Pobiegła więc do łazienki zwymiotować.

- Zdaje mi się, że wiem, co chciałaś powiedzieć mi wieczorem.

- Jestem w ciąży - powiedziała

- Nie masz pojęcia jak się cieszę - przytulił ją a z jego twarzy nie schodził uśmiech.

Postanowili poczekać z powiedzeniem tego komukolwiek. Susan nie zrezygnowała z sportu nadal każdego ranka biegała z dziewczynami. Zrezygnowała jednak z ćwiczeń, gdzie mogła zostać kopnięta w brzuch.

Kiedy jednak minął kolejny miesiąc, coraz trudniej było zachować to w tajemnicy. Zebrali więc mamę i Anastazję do jednego pokoju.

- Mamo, Anastazjo mamy wam coś do powiedzenia - Zaczoł Alfa

- Spodziewamy się dziecka - dokończyli razem

- O rety zostanę babcią - uradowała się Elizabeth

- A ja ciocią

- Przy okazji wszystkiego najlepszego kochana - Susan przytuliła bratową składając jej życzenia urodzinowe

- Oczywiście mamy dla ciebie prezent - Powiedział Książę, wręczając kopertę siostrze

- Dziękuję — przyjęła prezent — Och jak miło z waszej strony, że dostałam bon do spa. Susi pójdziesz tam, że mną ?

- Jeśli chcesz to chętnie - zgodziła się Susan

Razem pojechały do spa, gdzie mogły się odprężyć. Kosmetyczki i masażystki robiły co w ich mocy alby umilić czas klientką. Dziewczyny miały robione masaże całego ciała i zabiegi pielęgnujące.

Susan przy okazji zrobiła sobie paznokcie, wyregulowała sobie brwi i doczepiła sobie rzęsy. Dawno właściwe od kod przyjechała do Ameryki, nie robiła nic przy sobie. Teraz nareszcie poczuła się piękna i zadbana

Dziewczyny miło spędziły wspólny czas. Odprężone wróciły do pałacu.

Ksieżna LunaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz