#30

278 24 0
                                    

Serkan nie mógł spać. Patrzył jak Eda śpi spokojnie tuz obok. Nie mógł uwierzyć w swoje szczęście. Tylko dzięki niej trzymał się i był silny. Eda była jego siłą. Całą noc myślał nad jej słowami. Zastanawiał się co ma zrobić i jak postąpić. Powrót Alpa było dużym zaskoczeniem i wielką niespodzianką. Wiedział, że musza porozmawiać.

Serkan usiadł w fotelu w swoim gabinecie i powoli zaczął pracę. Jego grafik pękał w szwach. Przesunął wszystkie spotkania na wcześniejszy termin. Chciał sfinalizować umowy przed ślubem, by ze spokojną głową wyruszyć w podróż poślubną. Zaplanował dwutygodniowy pobyt na Cyprze, o którym nic nie mówił Edzie. Chciał zrobić jej niespodziankę. Zasługiwała na odpoczynek, ostatnie miesiące nie były łatwe. Chciał spędzić czas tylko z nią. Oboje tego potrzebowali. 

Po kilku godzinach pracy jego oczy piekły i łzawiły. Przymknął ekran komputera i zamknął oczy, masując swoje skronie. Chciał ulżyć sobie w bólu. Jego głowa pękała od rana, utrudniając mu prace i skupienie. Westchnął słysząc pukanie do drzwi. Nie podnosząc nawet głowy zaprosił niespodziewanego gościa. Kiedy usłyszał głęboki głos, krew zmroziła się w jego żyłach. 

Alp Bolat pierwszy raz od trzech lat znalazł w sobie odwagę by porozmawiać z Serkanem. Kiedy jego romans z Selin wyszedł na jaw, wszystko legło w gruzach. Dla kilku chwil przyjemności poświęcił przyjaźń i miłość brata. Tego dnia stracił wiele. Nie wiedział czy zdoła odzyskać zaufanie Serkana. Wiedział jednak, że musi go przeprosić. Wchodząc do biura czuł na sobie wzrok wszystkich wokół. 

- Możemy porozmawiać? - zapytał zamykając za sobą drzwi gabinet Serkana 

- Co Ty tutaj robisz? - zapytał zaskoczony Serkan 

- Muszę z Tobą porozmawiać. Pomyślałem, że biuro to jedyne rozsądne miejsce. Tylko tutaj nie będziesz chciał mnie zabić, a przynajmniej będziesz się hamował - wyjaśnił 

- Po co przyjechałeś Alp? Dlaczego akurat teraz, po tylu latach? - zapytał patrząc na brata 

- Chciałem Cię przeprosić. Ojciec dzwonił do mnie prawie codziennie. Chciał, żebym wrócił. Powiedział mi, że się żenisz. Nigdy nie widziałem go takim szczęśliwym. Nie mogłem mu odmówić. Pomyślałem, że skoro poszedłeś na przód, dla mnie też jest szansa- wyznał 

- Szansa? Na co? Myślałeś, że zjawisz się tutaj po trzech latach i nagle o wszystkim zapomnę, będziemy udawać, że nic się nie wydarzyło? - zapytał 

- Myślałem, że... - zaczął 

- Wiesz co zrobiłeś? Wbiłeś mi nóż prosto w serce Alp. Nikomu nie ufałem tak jak Tobie. Zawsze byłeś dla mnie wzorem, idolem. Dorastałem w Twoim cieniu, idealny syn, dziedzic fortuny Bolatów. Okazałeś się zwykłym kłamcą i zdrajcą. Wiesz jak długo szukałem w sobie winy? Całe dnie zastanawiałem się czym zawiniłem, że zrobiłeś cos takiego. Nigdy, nikt mnie tak nie zawiódł. Zdradził mnie mój własny brat - powiedział zraniony 

- Nie ma dnia żebym tego nie żałował Serkan. Byłe głupi. Nie ma wytłumaczenia, dla tego co Ci zrobiłem. Dałem się zauroczyć Selin. Zakochałem się w niej, jak wariat. Oddałem jej całe swoje serce Serkan. Wiem, że to nie jest żadne wytłumaczenie, ale taka jest prawda. To nie była zwykła przygoda. Kochałem ja tak bardzo, że byłem gotów poświęcić dla niej wszystko. Okazałem się dla niej chwilowym romansem. Zostawiła mnie z niczym. Byłem głupi i bezmyślny. Pozwoliłem by kobieta doprowadziła do tego, że straciłem przyjaciela - powiedział 

- Nie kobieta tylko Ty. To była Twoja decyzja, Twoja zdrada Alp - zauważył 

- Stoję przed Tobą i proszę o Twoje wybaczenie Serkan - powiedział skruszony 

- To już nie ma znaczenia. Poszedłem na przód, ułożyłem sobie życie, znalazłem miłość. Nie będę tego wyciągał ani rozdrapywał. Dawno zamknąłem tamten rozdział. Nie wiem jednak czy będę potrafił Ci zaufać. Nie oczekuj ode mnie, że zamknę oczy i wrócimy do tego, co było wcześniej. To nie wróci, zostało stracone. Możemy spróbować pozbierać resztki i próbować posklejać je w całość, bez rozpamiętywania przeszłości - powiedział 

- To mi wystarczy. Obiecuję, że nie popełnię drugi raz tego samego błędu. Nigdy nie powinieniem pozwolić na to, by ktokolwiek stał się ważniejszy od Ciebie, od rodziny - wyznał - Mogę Cię o coś zapytać? Zastanawiam się dlaczego po tym wszystkim ojciec traktuje mnie tak samo 

- Tato nic nie wie. Nie powiedziałem mu i chcę by tak zostało. Gdyby wiedział... To złamało by mu serce. Zawsze byłeś jego idealnym synem, niech tak zostanie. Nie musi wiedzieć - wyznał Serkan

- Zmieniłeś się. Żałuję, że nie byłem świadkiem tego, jak dojrzewasz i stajesz się tym kim jesteś - posmutniał 

- Jestem tym człowiekiem za Twoją przyczyną. Nie przypisuj sobie jednak tego jako zasługę. Gdyby nie Eda, nie rozmawiałbym nawet z Tobą - powiedział szczerze 

- Cieszę się, że znalazłeś kogoś kto ukoił Twój ból, kto dał Ci siłę. Eda musi być wyjątkową kobietą. Cieszę się - uśmiechnął się blado 

- Jeśli się nad tym głębiej zastanowić wyświadczyłeś mi przysługę. Okupioną ogromnym bólem i złamanym sercem, jednak przysługę. Gdyby nie wasz romans, pewnie nie miałbym odwagi zerwać zaręczyn i dzisiaj byłbym mężem Selin. Byłbym nieszczęśliwym człowiekiem. Rozwiązaliście mój problem - wyznał 

- Nie przypuszczałem, że przechodząc tutaj usłyszę od Ciebie słowa wdzięczności. Tylko Ty możesz odnaleźć jasne strony w tej całej sytuacji - zaśmiał się - Spodziewałem się raczej karczemnej awantury, może nawet rękoczynów, ale nigdy tego, że będziesz mi dziękował 

- Jak sam powiedziałeś, dostałeś swoją nauczkę. Nie muszę wytykać Ci twoich błędów. Nie chcę rozdrapywać ran. Zbyt długo i mozolnie się wylizywałem. Ta gra nie jest warta świeczki. Przede mną nowy etap, nowe życie. Nie chcę żyć karmiąc się bólem i cierpieniem. To już za mną. Skupiam się na tym co dobre. To nie było łatwe. Nie sądziłem, że kiedykolwiek będę w stanie spojrzeć CI w oczy i nie czuć bólu przeszywającego mnie na wskroś. Kiedy pojawiła się Eda zacząłem dostrzegać wartość w małych rzeczach, przestałem żyć przeszłością, nie karmiłem już swoich demonów. Eda jest moją siłą i to ona przekonała mnie do rozmowy z Tobą. Tylko dzięki niej stoję tutaj z podniesioną głową i jestem w stanie z Tobą rozmawiać. To jednak nie zmienia faktu, że wciąż cholernie mnie to boli. Nikt ani nic nie zmieni tego, że mnie zdradziłeś - powiedział 

- Rozumiem Cię. Zrobię wszystko żebyś mi wybaczył i spojrzał na mnie jak kiedyś. Ta rozmowa wiele dla mnie znaczy Serkan. Daje mi nadzieję, a to jest dla mnie wszystkim. Przepraszam  - powiedział wychodząc





In My MindOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz