5. Odejście

55 2 3
                                    

Stałam. Stałam w osłupieniu. Jak to się wyprowadzasz?  Nie mogła to być prawda. Chciałam za tobą pójść, porozmawiać, cokolwiek, ale nie potrafiłam. Nie potrafiłam się ruszyć. Nie potrafiłam czegokolwiek zrobić. Stałam. Słyszałam jak pakujecie twoje rzeczy. Nagle wyszliście z pomieszczenia, w którym byliście. Nasze spojrzenia się spotkały.
- To my... To my już idziemy - powiedziałaś, na chwilę zwracając wzrok na czarnowłosego, a następnie spowrotem na mnie.
Nie potrafiłam nic wydusić z siebie. Patrzyłam na ciebie tylko. Podeszłaś powoli do mnie, a następnie położyłaś dłoń na mym ramieniu.
- Dzięki za wszystko - zabrałaś dłoń z mojego ramienia, a następnie podeszłaś do Jungkook'a - Chodźmy już - powiedziałaś do niego, a mężczyzna tylko skinął głową i wyszedł z mieszkania.
Spojrzałaś na mnie, a następnie chwyciłaś za klamkę. Chciałam ciebie powstrzymać, ale nie mogłam. Wyszłaś z budynku. Chciałam krzyczeć. Chciałam błagać. Chciałam pobiec za tobą. Nic z tego. Stopy mi zastygły do podłogi. Proszę wróć, Lisa.

Jenlisa - Your medicineOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz