Podekscytowana wsiadłam do samochodu i rozejrzałam się dookoła. Nadal nie wieże że to moje SEU. Podjechałam nim pod apartamenty i przełożyłam potrzebne mi rzeczy z mojego prywatnego samochodu. Było już późno i chodź chciałam od razu go wypróbować, zmęczenie dało o sobie znać. Poszłam do apartamentów, umyłam się i od razu rzuciłam się na łóżko, chciałam jak najszybciej zakończyć ten dzień, ponieważ już wiem jak będzie wyglądał następny - samotny patrol w moim nowym SEU.
Gdy się obudziłam emocje trochę ze mnie zeszły, ogarnęłam się, od razu przebrałam się w mundur policyjny i wyjechałam na mój pierwszy partol. Wsiadając do samochodu zgłosiłam kod na radiu, i odpaliłam SEU. Zazwyczaj wyciąga się je gdy np. Na napadzie widzimy szybki samochód z którym zwykła Victoria nie ma szans, ale Alex powiedział że ja mogę jeździć swoim bez przerwy, nawet nie potrzebuje tej Victorii - pomyślałam i śmiałam się w duchu.
Pierwsze miejsce gdzie pojechałam to oczywiście autostrada, no bo gdzie indziej miałabym go wypróbować? Przejechałam się na pełnym gazie w jedną i drugą stronę, wow chyba nigdy nie jeździłam takim szybki samochodem, jechałam z 240km/h.
***
Gdy skończyłam się "bawić" samochodem pojechałam na patrol do miasta. Było tam parę wezwań w związku z napadami na sklepowe kasetki, okradziono jedną kobietę, i była sprzeczka pomiędzy kierowcami, ponieważ ktoś źle skręcił.. Jestem trochę zawiedziona, Alan mówił że jest tutaj sporo zgłoszeń i że nie dają rady, i co? Gdzie te zgłoszenia? I gdzie ten niebezpieczny zakszot? Zaczęło się ściemniać więc za niedługo będę mogła skończyć służbę.
Moje rozmyślenia przerwał komunikat Alexa na radiu:
- 01 do 155.
- 155, o co chodzi? - zapytałam że zdziwieniem.
- Na bogatej dzielnicy jest rabunek mieszkania, zgłosiła to jakaś sąsiadka, jesteś najbliżej możesz podjechać i dać znać czy wszystko w porządku? - Przekazał mi szybko Andrews.
- 10-36A? (Dokładna lokalizacja mieszkania).
- Richman, od granicy z Rockford hills, dokładny numer domu wyśle ci Smsem.
- 10-4 (Przyjęłam) - Odpowiedziałam i odłożyłam radio na swoje miejsce.
Wpisałam w GPS adres podany przez Alexa, naprawdę byłam bardzo blisko. Postanowiłam zrobić tak zwany "cichy podjazd", bez sygnałów świetlnych, czy dźwiękowych. Zatrzymałam się niedaleko domu wskazanego przez szefa i czekałam na rozwój wydarzeń.
Obok domu stał czarny Van, niestety z mojej pozycji nie widziałam czy ktoś w nim siedzi. Chwilę poczekałam i nagle z domu wyszła kobieta, niosąca mały, około 25calowy telewizor. Miała związane w koka, białe włosy, czarną bluzę z jakimś już podniszczonym nadrukiem, czarne jeansy, zwykłe czarne adidasy, i oczywiście czarna maskę z czaszka od nosa w dół. Właśnie tak wygląda większość włamywaczy, cali na czarno, maska wiadomo, ale wydaje mi się że gdzieś ją już widziałam..
Z samochodu, z miejsca kierowcy wysiadł jakiś mężczyzna, podszedł do tylnych drzwi vana i je otworzył, kobieta włożyła tam telewizor, po czym facet zamknął drzwi. Zawodowcy? Za każdym razem zamykają drzwi by nie było podejrzeń? A jednak jakaś sąsiadka ich zauważyła. Złodziejka weszła z powrotem do środka a mężczyzna wrócił za kierownicę. Siedziałam i bez przerwy obserwowałam drzwi mieszkania czekając aż kobieta z nich wyjdzie, i cały czas miałam z tyłu głowy myśl że gdzieś ją widziałam.. te włosy... I ta bluza.. Nagle mnie olśniło, To Dziewczyna z którą witał się David! Hailie? nie.. Holly? Też nie.. Próbowałam sobie przypomnieć, ale nie było to takie łatwe, w końcu widziałam ją raz i to trzy dni temu, a moja pamięć do imion to po prostu masakra.
CZYTASZ
Podwójne Życie...
Fiksi PenggemarW świecie pozornego prawa i porządku Meagan Sheine jest szanowaną komendantką policji. Jednak słysząc wiadomość, od szefa policji o oddelegowaniu jej do los Santos, jej życie wywraca się do góry nogami. W nowym mieście, które wydaje się skrywać mas...