{XXI} Kwalifikacje do trzeciego etapu

48 10 26
                                    

[

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

[ . . . ]

Kolejne dni przyniosły drużynie Danzou chwilę wytchnienia i możliwość regeneracji sił. Jun i Misora, choć fizycznie odzyskiwały sprawność, nie mogły uwolnić się od myśli o swoim ojcu. Widok Orochimaru, dawno niewidzianego, wciąż nawiedzał ich umysły.

Każdy moment z nim spędzony jako dzieci wspominały jako czas pełen bólu i cierpienia. Eksperymenty, które przeprowadzał na nich, były traumatycznym doświadczeniem. Jun, młodsza z bliźniaczek, instynktownie złapała się za pieczęć na ramieniu – pieczęć, którą pozostawił po sobie Orochimaru. To była najgorsza z ran, którą kiedykolwiek otrzymała, zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie.

Misora zauważyła gest siostry i położyła jej rękę na ramieniu. ― Jun, musisz to przezwyciężyć.

― Wiem ― odpowiedziała Jun, starając się opanować drżenie w głosie. ― Ale te wspomnienia... one nigdy nie znikną.

Sai, który siedział nieopodal, słuchał w milczeniu. Chociaż nie był związany z Orochimaru, rozumiał ciężar, jaki niosły ze sobą jego towarzyszki. Podszedł bliżej i powiedział, ― Nie możemy pozwolić, by przeszłość nas zdefiniowała. Musimy skupić się na naszej misji.

Czas mijał powoli, ale z każdym dniem czuli się silniejsi. Wiedzieli, że kolejne etapy egzaminu będą wymagały od nich nie tylko sprawności fizycznej, ale i siły mentalnej. Byli zdeterminowani, by udowodnić swoją wartość i zakończyć misję pomyślnie.

[ . . . ]

W końcu dni do skończenia egzaminu minęły, a drużyna Danzou była gotowa na kolejny etap. Do ich kwatery przyszedł egzaminator, który z poważnym wyrazem twarzy poinformował ich o dalszych krokach.

― Już czas ― powiedział, przerywając ciszę w pomieszczeniu. ― Proszę iść za mną, aby stawić się z innymi geninami, którzy przeszli ten etap.

Jun, Misora i Sai wymienili spojrzenia. Bez słowa wstali i ruszyli za egzaminatorem, przygotowani na to, co miało nadejść. W ich umysłach krążyły różne myśli, ale jedno było pewne  – Byli coraz bliżej do ukończenia Misji.

Przemierzali korytarze, które wydawały się nie mieć końca, aż wreszcie dotarli do wielkiej sali, gdzie czekały już inne drużyny. Wśród nich zauważyli Temari, Kankurou i Gaarę, którzy również przeszli przez drugi etap bez większych problemów.

Egzaminator zatrzymał się przed nimi i zwrócił się do wszystkich zebranych:

― Gratulacje dla tych, którzy przeszli drugi etap. Teraz nadszedł czas na kolejne wyzwania. Przygotujcie się, ponieważ przed wami jeszcze długa droga.

W sali zebrali się wszyscy genini, którzy przeszli drugi etap egzaminu. W tle, za Hokage, stali jounini drużyn, które zakwalifikowały się do dalszych zmagań. Wśród nich drużyna Danzou dostrzegła znajomą twarz – Yamato.

「Dziedzictwo Senju - Bliźniacze wiedźmy」Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz