{XXIV} Dziękuje...Uzumaki Naruto

50 5 20
                                    

[

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

[ . . . ]

Wszystkie drużyny i uczestnicy egzaminów na chuunina zebrali się na stadionie, gotowi do stawienia czoła ostatniemu, decydującemu etapowi. Trybuny były wypełnione mieszkańcami Konohagakure, shinobi z różnych wiosek oraz prominentnymi postaciami z rady ninja. Jun, Misora, i reszta uczestników stali na środku areny, pełni determinacji i gotowości do walki. Jednak jeden z nich, Sasuke Uchiha, jeszcze się nie pojawił.

Egzaminator, Hayate Gekkou, wkroczył na środek areny i stanął przed zgromadzonymi uczestnikami. Jego spokojny, aczkolwiek stanowczy głos rozniósł się po stadionie, przyciągając uwagę wszystkich obecnych.

— Witam was wszystkich na finałowym etapie egzaminów na chuunina — rozpoczął. — Przed wami ostatnia próba, która zdecyduje, kto z was zasłużył na awans na chuunina. To tutaj pokażecie swoje umiejętności. Zasada jest jedna - Nie ma ich wcale, możecie walczyć do zabicia którejś z osób. — Spojrzał na długowłosą.

— I czego patrzysz na mnie — Skwasiła się marszcząc brwi.

Hayate zakończył swoją przemowę, dając ostatnie słowa:

—Przygotujcie się, bo zaraz rozpoczniemy pierwszą walkę. Powodzenia wszystkim.

Atmosfera na stadionie stawała się coraz bardziej napięta.

[ . . . ]

Pierwsza walka: Uzumaki Naruto vs Hyuuga Neji

Arena na stadionie rozbrzmiewała odgłosami wiwatującej publiczności. Hayate Gekkou ogłosił pierwszą walkę:

— Pierwsza walka: Naruto Uzumaki przeciwko Neji Hyuuga!

Naruto i Neji weszli na środek areny. Naruto, zdeterminowany i pełen energii, stanął naprzeciw Neji'ego, który był spokojny i pewny siebie. Hayate dał znak do rozpoczęcia walki.

Naruto natychmiast rzucił się do ataku, starając się zaskoczyć Neji'ego swoją szybkością. Neji, korzystając z Byakugana, unikał ataków Naruto z łatwością, jednocześnie kontratakując precyzyjnymi ciosami Jūken. Naruto próbował różnych taktyk, używając klonów cienia i swoich niekonwencjonalnych technik - Jedną z niej była zastanawiająca niebieska kula chakry..

Blondyn wyruszył rzucając się na niego.

— Rasengan! — Krzyknął chcąc wbić swoją, nie pełną technikę w brzuch Hyuugi.

— Hakkeshō Kaiten! — Odpowiedział Brązowooki chroniąc się przed atakiem.

Po dłuższej wymianie słownej i siłowej.  Neji zdołał zamknąć kilka punktów chakry Naruto, co osłabiło jego zdolność do tworzenia klonów i używania technik. Naruto, zdesperowany, zebrał całą swoją wolę, aby pokonać przeciwnika. Wykorzystując siłę Kyuubi'ego, Naruto w końcu zdołał zaskoczyć Neji'ego i zadać mu decydujący cios, wygrywając walkę.

「Dziedzictwo Senju - Bliźniacze wiedźmy」Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz