[ . . . ]
Wszystkie drużyny i uczestnicy egzaminów na chuunina zebrali się na stadionie, gotowi do stawienia czoła ostatniemu, decydującemu etapowi. Trybuny były wypełnione mieszkańcami Konohagakure, shinobi z różnych wiosek oraz prominentnymi postaciami z rady ninja. Jun, Misora, i reszta uczestników stali na środku areny, pełni determinacji i gotowości do walki. Jednak jeden z nich, Sasuke Uchiha, jeszcze się nie pojawił.
Egzaminator, Hayate Gekkou, wkroczył na środek areny i stanął przed zgromadzonymi uczestnikami. Jego spokojny, aczkolwiek stanowczy głos rozniósł się po stadionie, przyciągając uwagę wszystkich obecnych.
— Witam was wszystkich na finałowym etapie egzaminów na chuunina — rozpoczął. — Przed wami ostatnia próba, która zdecyduje, kto z was zasłużył na awans na chuunina. To tutaj pokażecie swoje umiejętności. Zasada jest jedna - Nie ma ich wcale, możecie walczyć do zabicia którejś z osób. — Spojrzał na długowłosą.
— I czego patrzysz na mnie — Skwasiła się marszcząc brwi.
Hayate zakończył swoją przemowę, dając ostatnie słowa:
—Przygotujcie się, bo zaraz rozpoczniemy pierwszą walkę. Powodzenia wszystkim.
Atmosfera na stadionie stawała się coraz bardziej napięta.
[ . . . ]
Pierwsza walka: Uzumaki Naruto vs Hyuuga Neji
Arena na stadionie rozbrzmiewała odgłosami wiwatującej publiczności. Hayate Gekkou ogłosił pierwszą walkę:
— Pierwsza walka: Naruto Uzumaki przeciwko Neji Hyuuga!
Naruto i Neji weszli na środek areny. Naruto, zdeterminowany i pełen energii, stanął naprzeciw Neji'ego, który był spokojny i pewny siebie. Hayate dał znak do rozpoczęcia walki.
Naruto natychmiast rzucił się do ataku, starając się zaskoczyć Neji'ego swoją szybkością. Neji, korzystając z Byakugana, unikał ataków Naruto z łatwością, jednocześnie kontratakując precyzyjnymi ciosami Jūken. Naruto próbował różnych taktyk, używając klonów cienia i swoich niekonwencjonalnych technik - Jedną z niej była zastanawiająca niebieska kula chakry..
Blondyn wyruszył rzucając się na niego.
— Rasengan! — Krzyknął chcąc wbić swoją, nie pełną technikę w brzuch Hyuugi.
— Hakkeshō Kaiten! — Odpowiedział Brązowooki chroniąc się przed atakiem.
Po dłuższej wymianie słownej i siłowej. Neji zdołał zamknąć kilka punktów chakry Naruto, co osłabiło jego zdolność do tworzenia klonów i używania technik. Naruto, zdesperowany, zebrał całą swoją wolę, aby pokonać przeciwnika. Wykorzystując siłę Kyuubi'ego, Naruto w końcu zdołał zaskoczyć Neji'ego i zadać mu decydujący cios, wygrywając walkę.
CZYTASZ
「Dziedzictwo Senju - Bliźniacze wiedźmy」
FanficWSZYSTKIE KREDYTY NALEŻĄ DO: Its.sunjyo NA INSTAGRAMIE! |Ship: Gaara x Oc & Neji x Oc | Orochimaru, w swoim dążeniu do stworzenia istoty idealnej, poświęcił życie siedemdziesięciorga dzieci. W końcu wpadł na pomysł stworzenia potomstwa z własnego DN...