Z perspektywy Bobery
Oglądaliśmy sobie dalej film a Gracjan zasnął chwilę po Elizie i Marcelu. Byłam już trochę zmęczona więc przytuliłam się do Wiktora ale jeszcze nie szłam spać.
- Idziesz spać? - zapytał mnie Wiktor.
- Nie, jeszcze chwilę posiedzę. A wy? - popatrzyłam na Santię i Borysa i zobaczyłam że już śpią. Santia położyła głowę na ramieniu Borysa a on objął ją ręką - Oooo patrz jakie słodziaki!
- Noo, pasują do siebie.
- Właśnie zapomniałam Ci powiedzieć ale jak schodziliśmy na dół na ten wieczór filmowy to Borys wyszedł razem z Santią z jej pokoju, a jak się ich zapytałam co tam robili to powiedzieli że tylko rozmawiali - powiedziałam z szerokim uśmiechem na twarzy.
- Słodcy są, myślisz że będą razem.
- Możliwe, ale dobra, koniec tego, idziemy spać.
Wzięłam pilot i wyłączyłam telewizor. Przytuliłam się do Wiktora i poszliśmy spać.

CZYTASZ
please stay for me
Teen FictionHistoria o dziewczynie, która dostała propozycje o dołączeniu do pewnego projektu. Zgadzając sie nie wiedziała jeszcze, że jej życie zmieni się przez to o 180 stopni.