41. Jesteś zazdrosny o Louis'a?

18.9K 1K 234
                                    

Co myślicie o tym, że Zayn podpisał nowy kontrakt? Pisać w komach!

Razem z Harry'm postanowiliśmy wrócić do reszty. Po wzięiu swojego kubka przekroczyłam wejście do salonu. Wzrok wszystkich powędrował na mnie i Harry'ego. Zapewne każdy w pomieszczeniu czekał na jakiekolwiek informacje dotyczące naszej rozmowy.

-No i jak tam gołąbeczki? - zapytał Niall.

-W porządku. - powiedziałam.

-Czyli jesteście dalej razem? - zapytała Sophia.

-Tak, myślę, że jesteśmy dalej razem, a ty jak myślisz Harry?

-Wydaje mi się, że w dobrym momencie doszliśmy do porozumienia i wygraliśmy związek. - skomentował.

-SARRY! - krzyknął Max i razem z Niall'em przybili sobie piątki.

Usiadłam koło Alice, która o dziwo nie kleiła się już do Louis'a. Natomiast po mojej drugiej stronie siedział Oliver.

-Wszystko w porządku? - szepnął, a ja na potwierdzenie jego słów, skinęłam głową. - To dobrze. - powiedział i objął mnie ramieniem.

Liam'a nie było w pokoju, pewnie tak jak zapowiadał zajął toaletę. Natomiast z tego co zauważyłam Zayn'a i Harry'ego też nie było w pokoju. Chłopak pewnie dziękował mu za to co dla nas zrobił. Kiedy Harry wrócił do pokoju ciągle na mnie patrzył, pokazywał co chwila, abym do niego poszła.

Ja: Nigdzie nie idę. Tutaj mi dobrze x

Harold: Dlaczego piszesz?

Ja: Bo lubię, poza tym nie chce mi się mówić.

Harold: Jak ty nie przyjdziesz to ja pójdę po ciebie x

Ja: Ugh!

-Idź do niego. - powiedziała Alice.

-Nie chce mi się stąd ruszać.

-Oj Boże! Dopiero się z nim pogodziłaś potrzebujesz się poprzytulać. - spojrzałam na nią spod przymrużonych oczu.

-Niech ci będzie. - westchnęłam. - Ale za chwilkę, troszkę się z nim podroczę.

Harold: O czym rozmawiacie?

Ja: O tym, że Louis na plaży wyglądał napraawdę baaaaardzo seksownie :0

Harold: Dlaczego rozmawiasz o seksapilu Louis'a skoro jesteś moją dziewczyną? ;-;

Ja: Nie mogę rozmawiać o chłopakach?

Harold: Nah.

Ja: Jesteś zazdrosny o Louis'a?

Harold: Niee

Wstałam i podeszłam do chłopaka, po czym usiadłam na jego kolanach. Od razu się w niego wtliłam, a ten zaczął mnie głaskać.

-Naprawdę rozmawiałyście o Louis'ie?

-Nie. - zaśmiałam się. - Alice powiedziała, żebym poszła i się z tobą poprzytulała.

-Już ją lubię. - powiedział i pocałował mnie w nos.

-Idę spać. - powiedział Zayn.

-Ja też. - dodał wchodzący do pokoju Liam. - Soph? - chłopak wystawił do niej dłoń.

-Jasne. - dziewczyna chętnie ją przyjęła i skierowali się w stronę pokoju.

-Dobranoc. - powiedział Zayn, po czym pociągnął za sobą Perrie.

-Może my też pójdziemy już spać? - zapytał Louis.

-Jasne. - powiedział Niall.

Chłopcy szybko napompowali materace, tylko po to, aby chwilę później na nich legnąć. Alice znowu spała koło Louis'a, tyle że była odwrócona od niego tyłem. Jednak nie trwało to długo, bo chłopak szepnął jej coś do ucha, a dziewczyna pacnęła go w głowę. Niall jak zwykle położył się na kanapie ze mną, tylko teraz pomiędzy nami leżał Harry.

-Jesteś zmęczona. - szepnął, między pocałunkami. - Idź spać. - powiedział, a ja pokręciłam głową na nie.

-Ej mogę się z wami poprzytulać? - zapytał Niall.

-Nie. - odpowiedział od razu mój chłopak.

-No weźcie, ja nie mam do kogo się przytulać. - westchnął.

-Bo nie masz dziewczyny. - podsumował go Harry.

-No, ale to dlatego, że żadna nie chce ze mną chodzić.

-Bo twoje teksty na podryw je odstraszają.

-To nieprawda. Scar powiedz czy on ma rację. - skinęłam głową. - Twój tato jest astronautą? Bo wyglądasz mi na gwiazdę. Ociekasz blaskiem tak jak ona. - wybuchłam śmiechem.

-Niall nie obraź się, ale tak dziewczyny nie poderwiesz. - zaśmiałam się.

-Chodźmy spać. - marudził Harry. - Jutro mamy iść do zoo. Nie wstaniecie.

-Dobra. - fuknęłam i się odwróciłam.

-Dobranoc. - szepnął i się do mnie przytulił.

Message ✉|h.sOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz