Delete me. / FF JDabrowsky

X

- Nie, wcale nie. - powiedziałam wkładając kosmyk moich włosów za ucho. Opowiedziałam mu w skrócie moje wspomnienie a łzy po moich policzkach spływały bez pozwolenia. 

- Nie płacz, to zwykły skurwiel. - przytulił mnie. Wtuliłam głowę w zagłębienie jego szyi. 

- Która godzina? - szepnęłam.

- Kilka minut po 23. - pogłaskał mnie po głowie. Odkleiliśmy się od siebie.

- Dziękuję Jasiu.. Nie jestem taka płaczliwa, nie wiem czemu tak. - odblokowałam telefon. Chłopak się uśmiechnął.

* Perspektywa Janka *

Boże! Ona nieziemsko tańczy dancehall. Zazwyczaj striptizerki w klubach tak tańczą, ale w jej wykonaniu było to bardzo dziewczęce. Yhm, uwodzicielski taniec wyglądał dziewczęco w wykonaniu 17-latki, śmieszne.

- Pora iść spać. - puściłem oczko do białowłosej wiedząc w czym musi spać. Wywróciła zabawnie oczami. Powędrowała do sypialni. Co kilka kroków jej bluzka się unosiła przez co widziałem kawałek jej pośladka. O kurwa, ona jest w stringach. Przygryzłem wargę. 

- Idę się przebrać, poczekaj na mnie. - poruszyłem zabawnie brwiami.

- Nie zamierzam. - syknęła. Westchnąłem kierując się do salonu. Nie chciało mi się iść do łazienki. Zrzuciłem z siebie koszulkę i spodnie i rzuciłem je na kanapę. Poszedłem do sypialni. Nacisnąłem delikatnie klamkę. Aurelia leżała pod kołdrą przykryta po czubek nosa. Bez słowa chwyciłem za kołdrę i pociągnąłem ją lekko do góry. Aurelia mocno trzymała swoją połowę kołdry przez co nie udało mi się zobaczyć jej ciała. Położyłem się obok niej i przykryłem kołdrą. Jednym ruchem ręki obróciłem ją tak, że leżała twarzą do mnie. Była lekko zawstydzona.

- Co jest? - spytałem głaszcząc jej ramię.

- Jasiek, bo ja się wstydzę. A poza tym jest jeszcze jedna sprawa. - zamknęła oczy. 

- Jaka? - spytałem zdziwiony.

- Bo.. bo ja się chyba zakochałam. - zacisnęła mocno oczy.

- W kim? 

- W tobie, debilu! - wrzasnęła chowając twarz pod kołdrę. Wypuściłem głośno powietrze z ust. Byłem zaskoczony tym co powiedziała. Nie sądziłem, że się we mnie zakocha. W kilka dni. W końcu z jakichś powodów mam tyle firanek. Chwyciłem dłonią jej podbródek wyciągając jej twarz spod kołdry. Miała załzawione oczy.

- Aurelia, bo ja... - powiedziałem lekko łamiącym się głosem. 

- Zamknij się! - odwróciła się do mnie plecami. 

- Też cię kocham.. - szepnąłem, tak żeby usłyszała. - Dobranoc. - obróciłem się na drugi bok. Poczułem jej małe dłonie na plecach, a twarz na karku. Cmoknęła mnie w plecy. Mimowolnie się uśmiechnąłem.

- Kłamiesz, prawda? - usłyszałem cichy głos. 

- Nie. - Odwróciłem się szybko w jej stronę. Patrzyłem w jej oczy. Cmoknąłem delikatnie jej usta. Białowłosa wlazła na mnie i zarzuciła mi ręce na szyję. Wpiła się w moje usta. Odwzajemniałem pocałunek. 

- Czyli oficjalnie jesteśmy razem? - spytałem przytulając się do dziewczyny. Skinęła głową. Zadowolony wybiegłem z łóżka po telefon. No co, status na facebooku sam się nie zmieni. Z urządzeniem w ręce wróciłem do łóżka. 

- Zmieniałem status na facebooku. - powiedziałem widząc pytający wyraz twarzy dziewczyny. Wywróciła oczami i uderzyła się otwartą dłonią w czoło. Zaśmiałem się. Wtuliłem się w plecy Aurelii i zasnąłem.