Lucy: Sandra co ty tutaj robisz, przecież dzisiaj rano szłaś na misję?!?
Mirajane: O już wróciłaś Sandra i jak misja klasy S?
Laxus: Dlaczego mamy skreślić niektóre mroczne gildie pod jurysdykcją Oracion Seis?
- Ponieważ te nielegalne gildie, cóż jakby to powiedzieć już nie istnieją.
Gray/Natsu/Lucy: Co?!?!
Makarov wypluł piwo które właśnie konsumował.
Makarov: Że co??! Następnej się pozbyłaś!!!
- Oj Mistrzu powinieneś już się do tego przyzwyczajać, skoro idę na misję sama to tylko i wyłącznie aby zniszczyć mroczne gildie. - Na mojej twarzy pojawił się uśmiech.
Gray: To niesamowite, czyli sama zniszczyłaś te wszystkie nielegalne gildie?
Natsu: Sugoii, walcz ze mną Sandra! - Jego dłoń zapłonęła żywym ogniem, jak to miał w zwyczaju.
Lucy: Natsu to nie jest czas na bójki, musimy zorganizować osoby które będą tworzyć drużynę Światła.
Erza: Przyjaciele! Lucy ma rację. Mistrzu! To co z tą grupą która będzie tworzyć tą drużynę? - W tym czasie jak Erza pytała mistrza, a ja sobie spokojnie przeglądałam zlecenia z tablicy ogłoszeń i trafiłam na zlecenie akurat w sam raz dla mnie i Hikari. Inni byli zajęci dyskutowaniem nad osobami które wyruszą na tą misję.
Rozglądałam się, gdzie jest moja mała towarzyszka i wzrokiem natrafiłam na bar przy którym siedziały sobie dwa exeedy czyli Happy i Hikari, sobie o czymś rozmawiali. Podeszłam w ich kierunku.
- Hej Hikari-chan chcesz iść na fajną misję? Wartą dużo kryształów? - Zapytałam się.
Hikari: Z tobą zawsze Sandra,
a na czym ma ona polegać?- Na ochronie pewnego członka
gildii Cait Shelter.Hikari: Czy to nie jest przypadkiem Gildia która także została powołana do tej całej drużyny światła?
- Tak masz rację, ale jaka misja jest całkowicie normalna. Mira bierzemy tą misję! - Krzyknęłam aby było mnie słychać z końca budynku.
Mirajane: Oki San-chan!
- To co Hikari-chan idziemy?
Hikari : JASNE SAN-CHAN! - Byłyśmy już przy drzwiach, kiedy usłyszałam listę osób do misji.
Makarov: Osoby które pójdą na misję to... - Chwila ciszy, aż mistrz się wydarł. - NATSU DRAGNEEL! GRAY FULLBUSTER!
ERZA SCARLET!LUCY HEARTFILIA!
Inni: Sami najsilniejsi.
Lucy: Co? Czemu ja także?
Natsu: Przecież także należysz do naszej drużyny Lucy.
- "Uważam że, Mistrz dobrze postąpił wysyłając ta czwórkę" - Otworzyłam drzwi i wyruszyłyśmy razem z Hikari na naszą wspólną misję.
CZYTASZ
Fairy Tail I Smocza Córka ( ZAKOŃCZONE)
FanfictionNazywam się Sandra Urie i jestem wychowanką Smoczycy Wszechświata. Adulruny. Żyję już 600 lat. Gdy miałam 18 lat stałam się nieśmiertelna, przez konsekwencje pewnej magii. 10 lat później spotkałam Boga Życia i Śmierci, który nauczył mnie swej magii...