Uznałam że, jak przeczytałam swoje wypociny o Acnologii to chciałabym zobaczyć co zrobi drużyna Natsu jak znajdą owe listy z poprzedniego bonusu i tak oto powstał pomysł xd
Zapraszam do polubienia i komentowania
♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧Dzień po domniemanej śmierci Sandry.
Listy Dawno Zapomniane
Kupka różnokolorowych kopert leżała na machoniowym biurku w jej sypialni, w jej domu.
Tej samej jej która oddała swe życie aby inni mogli żyć bezpiecznie.
Natomiast wróćmy do tajemniczych kopert. Listy te były kolorowe ale jednocześnie zakurzone. Jakby Dawno Zapomniane przez światło dzienne jak i sam świat.
Wśród tych kopert z tajemniczą zawartością i treścią, wyróżniały się trzy z nich.
Czarny, Złoty i Biały.
Jednakże ten najbardziej niewinny kolor jakim był biały. Był splamiony ciemno czerwoną cieczą o intensywnym metalicznym zapachu.
Jedno słowo...
Krew...
Krew która nie zaschła...
Autor, a raczej Autorka tego listu już go nigdy nie dokończy. Ponieważ zebrała ją sama śmierć.
Nagle ,niczym chwilowa burza.
Do jej mieszkania wparowała z hukiem, jak grom z jasnego nieba ,pewna grupa. W grupie tej znajdowało się dwóch młodych mężczyzn i dwie młode kobiety oraz dziewczynka i dwa latające koty.Każdy z nich był z tej samej gildii co dana właścicielka mieszkania.
Magowie z Fairy Tail.
Gdy tylko przekroczyli próg drzwi w nozdrza smoczych zabójców uderzyła niesamowita duchota oraz miliony innych zapachów pomieszanych w jeden całkowity.
W tym szczególnie było można wyczuć metaliczny zapach krwi.
Jedynej w swoim rodzaju.
Krwi należącej do niej.
Koty nie mogły wytrzymać tego smrodu i wycofały się na zewnątrz budynku, aby zaczerpnąć świeżego powietrza.
Została tylko piątka ludzi.
Każde osobno rozeszło się w inne kąty opuszczonego mieszkania.
Jednakże jedna osoba, kierowana przez swą intuicję wybrała drogę na skróty.
Jak w transie za pomocą swego niezawodnego nosa udał się do miejsca skąd czuć było największą ilość jej krwi.
Różowo-włosy chłopak przekroczył progi sypialni, i jakież było jego zdziwienie kiedy jego spojrzenie padło na zawalone różnorakimi papierami ciemne biurko. Jednakże największą jego uwagę przykuły koperty.
Podszedł bliżej do owych listów.
Jego źrenice zwięzły się do małych rozmiarów w geście zaskoczenia.
Jak i niedowierzania.
Natsu: Chodźcie tutaj! Znalazłem coś! - Wykrzyknął nie zbyt głośno aby , nie dać sąsiadom pretekstu do wyrzucenia z budynku.
![](https://img.wattpad.com/cover/62498032-288-k992088.jpg)
CZYTASZ
Fairy Tail I Smocza Córka ( ZAKOŃCZONE)
FanfictionNazywam się Sandra Urie i jestem wychowanką Smoczycy Wszechświata. Adulruny. Żyję już 600 lat. Gdy miałam 18 lat stałam się nieśmiertelna, przez konsekwencje pewnej magii. 10 lat później spotkałam Boga Życia i Śmierci, który nauczył mnie swej magii...