Obudziłam się w wielkiej sali która bardzo przypominała pałac Mercurius.
Obudziłam się akurat w sam raz, aby usłyszeć o planie Arcadiosa, generała straży królewskiej oraz Yukino byłej członkini Sabertooth.
Zaczęli oni mówić o Zerefie i Acnologii, że za pomocą planu zaćmienie który polega na przeniesieniu się w czasie o 400 lat wstecz, aby zapobiec nieśmiertelności Czarnego Maga.Uznałam że to głupota aby cofać się w czasie i niszczyć teraźniejszość.
Ja: Gdy niszczy się przeszłość, niszczy się także teraźniejszość. Gdy zmieniamy przeszłość i to co było, przyszłość także się zmienia na wielką niewiadomą.
Teraz wzrok każdego był zwrócony w moją osobę.
Wendy: Sandra-san obudziłaś się! - Powiedziała ucieszona smocza zabójczyni Niebios.
Lucy: Martwiłam się o ciebie, Sandra.
Ja: Przepraszam że musieliście się bać o mnie.
#Time skip #
Dobra opowiem szybko jak to było...
Od naszego pojawienia się w pałacu Mercurius, stały się dwie rzeczy.
A dokładniej to...Po pierwsze Generał Arcadios oraz Yukino Aguria wyjaśnili nam na czym polega plan zaćmienie, cofnięcie się w czasie, zabicie Czarnego maga i pozbycie się Acnologii z tego świata.
A drugie to...
Do planu eclipse były potrzebne wszystkie zodiakalne złote klucze oraz ogromna ilość magii.
Dlatego Księżniczka Hisui E.Fiore oraz straż królewska aresztowali Lucy.
Potem dali nam warunek, że jeżeli wygramy i plan eclipse się powiedzie to odzyskamy blondwłosą maginie gwiezdnej energii.Następnie wszyscy z gildii ( którzy oczywiście znajdowali się w pałacu) oprócz Heartfilii wrócili do hotelu aby przekazać informację mistrzowi Fairy Tail.
Tego wieczoru nikt nie był sobą.
Wszyscy byli pogrążeni w swoich przemyśleniach dotyczących odbicia Lucy z królewskiego więzienia.Aż nastał Piąty i zarazem ostanii dzień Igrzysk Magicznych...
Oraz także...
Sięgnęło nas krwawe przeznaczenie...
Wtedy właśnie,
Wybiła północ...Godzina 00.00 6 Lipca X791
Wielki Turniej Magiczny...
To oznaczało dla naszej gildii, dla Fairy Tail wojnę o tytuł i honor naszej rodziny. Naszego domu. Ale nikt nieprzypuszczał co nastąpi później.
* wyjaśnienia:
Tego dnia odbywa się wielka bitwa - drużyna na drużynę.
Oczywiście polem bitwy jest całe miasto Crocus, po którym wszystkie gildie ( biorące udział) są rozproszone.A teraz zasady :
*Gdy uczestnicy błądząc po ulicach, spotkają członka innej drużyny, muszą rozpocząć walkę.
*Jeśli przeciwnik straci przytomność lub okaże się niezdolny do walki, zwycięska Gildia otrzymuje punkt.
*Każda drużyna musi wyznaczyć jednego członka jako lidera. Inne gildie nie wiedzą kto to jest.
*Jeśli lider zostanie pokonany, przeciwna drużyna otrzymuje pięć punktów.
*Maksymalna liczba punktów w tej grze to 45. Oznacza to, że każda drużyna może wygrać.
*Czy Gildia porusza się razem czy pojedyńczo zależy od ich strategii walki.
Drużyna Fairy Tail to między innymi
Erza, Gray, Juvia, Gajeel, Laxus.
Jako jedyni nie mieliśmy lidera.Ale najważniejsze wydarzenie miało miejsce później. Podkoniec piątego dnia stało się coś... Czego nikt niechciał nam uwierzyć w naszą siłę.
W ostatnim zadaniu zdobyliśmy 19 punktów pokonując... Nie, miażdżąc tygrysy.
Fairy Tail wygrało wielki turniej trojmagiczny mając 64 punkty.
Natomiast szablozębni gdzie liderem, a raczej liderką była Minerva, wylądowali na drugim miejscu mając 55 punktów.
Zaś na 3 pozycji jest Lamia Scale.
Na zakończenie tego dnia stało się...
Wrota Zaćmienia zostały otwarte...
Jednakże plan nie wypalił, i z wrót wydostało się Siedem Smoków.
CZYTASZ
Fairy Tail I Smocza Córka ( ZAKOŃCZONE)
FanfictionNazywam się Sandra Urie i jestem wychowanką Smoczycy Wszechświata. Adulruny. Żyję już 600 lat. Gdy miałam 18 lat stałam się nieśmiertelna, przez konsekwencje pewnej magii. 10 lat później spotkałam Boga Życia i Śmierci, który nauczył mnie swej magii...