Rozdział 20 Na Wyspie

1.3K 89 0
                                    

Gdzieś w godzinach porannych wyruszyliśmy statkiem na egzamin klasy S który odbywa się na Świętej Ziemi Fairy Tail, czyli Wyspie Tenrou.
Mistrz Makarov objasnił startującym zadania jakie mają zrobić. Ja natomiast miałam utrudnić drogę i pokrzyżować nie którym zawodnikom plany. Gdy byliśmy kilka kilometrów od suchego lądu wyspy należącej do naszej gildii, statek na którym byliśmy się zatrzymał.

- " Zaczyna się ".

Makarov: Od tej pory zaczyna się Egzamin na maga klasy S!!
Wszystkim życzę powodzenia!!

( w tej chwili radzę obejrzeć sage Fairy Tail Na Tenrou)

Szybko wyskoczyłam ze statku ponieważ, nasz specjalista od magicznych run Freed zamknął wszystkich w barierze stworzonej
z run. W tymczasie ja stałam na powierzchnii wody, tak stałam ponieważ dzięki mojej magii Wodnego Smoczego Zabójcy.

- " Było blisko " - Spojrzałam na barierę, a do mojej głowy wpadł dobry pomysł aby troszeczkę im przeszkodzić i wykrzyknełam -
Mistrzu lepiej się trzymaj! - Na mojej twarzy pojawił się lekki uśmiech.
Skupiłam magię na przestrzeni do okoła mnie a wszczególności na wodzie. - Magia Wodnego Smoka: Przypływ morza! - Za pomocą mojej magii sprawiłam że okręt zaczął się kołysać.

Lucy: Aaa..Co to ma być?!?

Natsu: Niedobrze mi!! - Powiedział cały zielony na twarzy.

4 minuty później

Wszyscy zawodnicy którzy znajdowali się na okręcie, zdołali się wydostać z bariery pozostawionej przez maga run. Gdy na pokładzie statku nikt nie został, użyłam magii aby przycumować statek gildii.

2 minuty później

Tyle czasu zajęło mi aby zabezpieczyć okręt Fairy Tail. Następne parę minut szłam nieśpiesząc się zbytnio.
Później dołączyłam do pozostałych magów jak i mistrza Makarova.
Ale nikt nieprzypuszczał że zostaniemy zaatakowani..

Jakąś godzinę później

Walki były bardzo udane, wszczególności to że Natsu i Gildarts niewysadzili wyspy w drobny mak.
Gdy wszyscy znajdowali się w punkcie kontrolnym, niektórzy już ranni albo całkowicie wyczerpanii.
Wtedy naszła mnie kolejna seria wspomnień.

Wizja Pov

Siedziałam nad jeziorem, patrząc na tafle lazurowej wody.

Mavis: Ne... Ne.. San-chan opowiesz mi o swojej magii?

Odwróciłam głowę w stronę głosu.

- A co chcesz wiedzieć Mavis?

Mavis: Wszyściuteńko Sa-chan!

- Moja magia pochodzi od Smoków i Bogów. - Westchnęłam - Jest bardzo przydatna ale także niebezpieczna. - Świat zawirował i otoczyła mnie ciemność.

Zauważyłam że zasnęłam oparta o pień drzewa. Od razu zerwałam się na równe nogi ponieważ wyczułam w powietrzu znajomy i bliski mojemu sercu zapach.

30 minut później

Spadło na nas nieszczęście....

Fairy Tail I Smocza Córka ( ZAKOŃCZONE) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz