Calum : Wiesz co?
Ja : Nie, nie wiem
Calum : To już dwa tygodnie
Ja : Od ...?
Calum : Bardzo śmieszne
Calum : Wiem, że wieszJa : Domyślam się
Calum : Więc...? ^^
Ja : Minęły dwa tygodnie od..
Ja : ..kiedy..
Ja : ..pomyliłam numert i napisałam do jakiegoś debila..
Ja : .. :) .Calum : ;-;
Calum : Już z tobą nie pisze
Calum : Uwalniam Cię od chociaż jednego debilaJa : Wiesz, że żartuje
Ja : Noo weźCalum : Co mam wziąć?
Ja : Ogarnij dupe
Calum : Co jest z nią nie tak?
Ja : ;-;
Calum : No bo ja nie wiem
Ja : Ja też nie, bo na szczeście cię nie widziałam
Calum : To jak się zobaczymy to przypomnij mi żebym zapytał
Ja : Nie Calum
Calum : Tak, Lili
Ja : Nie zobaczymy się
Calum : Jeszcze zobaczysz...
Ja : Nie, nie zobacze
Calum : ;-;
CZYTASZ
Don't Stop // Calum Hood
FanfictionPrzez przypadek napisała na zły numer. On jednak skorzystał z okazji i chciał to ciągnąć. Ona nie chciała, ale... Nie mogła przestać pisać, nie mogła tego zakończyć. Może z pomyłki czasem wyniknie coś dobrego? Albo coś złego.