Fourty Six

8.1K 353 12
                                    

-Jesteśmy- oznajmił Luke. Znajdowaliśmy się pod stadionem, przed którym tłumili się ludzie.
- Co my tu robimy?- zapytałam
-Idziemy na koncert Fall Out Boys. To twój ulubiony zespół, zaraz po naszym oczywiście, więc pomyślałem, że ci się spodoba. Mamy dwa bilety w pierwszym rzędzie- wyjaśnił i podał mi dwa bilety.
-Na prawde? Jesteś najlepszy! Zawsze chciałam iść na ich koncert, ale nie miałam czasu.- podziękowałam
-Ciesze się, że ci się podoba- uśmiechnął się i razem poszliśmy na koncert. Kochałam Fall Out Boys, ale nie miałam okazji być na ich koncercie. Świetnie się bawiłam z Lukiem i chłopak nawet znał niektóre teksty piosenek. Zespół zagrał moje ukochane piosenki. Nawet zgarnęłam autografy i zaproszenie na ich następną impreze. Plusy bycia sławną. Luke trochę był zazdrosny, ale potem zabrał mnie w tajemnicze miejsce. Był to klif, z którego widać całw miasto. Było cudownie. Widać było gwiazdy i księżyc. Hemmings rozłożył koc na masce auta. Z bagażnika wyciągnął kosz piknikowy i wyjął z niego owoce i pizze. Luke nie byłby Lukiem gdyby na naszej randce nie było pizzy.
-Gdzie właściwie jesteśmy i skąd znasz to miejsce?- zapytałam biorąc kolejne winogrono.
- Znaleźliśmy to miejsce z chłopakami przypadkiem. Wracaliśmy z imprezy i trochę się zgubiliśmy. Tylko nasza czwórka plus ty znamy to miejsce. Chcemy tu nagrać teledyst do Amnesia.- wyjaśnił Luke
-Mieszkałam w LA przez trzy lata i nigdy tu nie byłam.- powiedziałam
-Mieszkałaś tutaj? Opowiedz mi trochę o swoim życiu. Narazie wiem tylko tyle, że jesteś siostrą Caluma i jako dziecko mieszkalas w Australii.- poprosił Luke
-Jak miałam piętaście lat trafiłam do szkoły muzycznej i chodziłam do innego gimnazjum co wy. W Sydney mieszkałam do siedemnastego roku życia. Preprowadziłam się do LA i zaczęłam kariere. Coraz żadziej widywałam się z Calumem, ale miesiąc temu zaproponował mi pojechac z wami w trase. Dzieki temu jestem tu gdzie jestem- wytłumaczyłam.
- Ile znaczy dla ciebie Calum?- zapytał chłopak
-Bardzo dużo. Był zawsze obok kiedy go potrzebowałam i wspierał mnie. Pomagał mi w nauce i doradzał w problemach sercowych. Wie o mnie wszystko i zawsze wie czego potrzebuje w danej chwili. Zna wszystie ważne dla mnie daty i wydarzenia. Doradza mi. Jest moim najlepszym przyjacielem. Licze się z każdym słowem i nie wiem co bym sobie zrobiła gdyby go zabrakło. Nikomu nie ufam do tego stopnia co Calowi. Jest dla mnie wszystki- powiedziałam, a do moich oczu napłynęły łzy.
-Nie płacz księżniczko- pocieszył mnie Luke i ujął moją w twarz w ręce. Pocałował mnie i znów poczułam to stado motylków w brzuchu.

-----------------------------------------------
Powolutku, powolutku zbliżamy się do końca ;)
---------------------------------------------

I Love Your Sister 》L.HemmingsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz