Rozdział 22

109 4 3
                                    

                                                                                  * Jowita *

Siedziałam w pokoju gdy nagle wbiegła Magda.

- Luke jest w szpitalu w ciężkim stanie!! 

 Od razu się załamałam. Myślałam, że zemdleje, ale musiałam być silna. Dla mnie, dla niego, dla nas.

 Dla mnie, dla niego, dla nas

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

  - Szybko wstawaj. Jai już czeka na dole. Jedziemy do niego! - krzyknęła. Podeszła do mnie i przytuliła.

 Podeszła do mnie i przytuliła

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

 - Przecież ja bez niego umrę. - wydusiłam.

 - Musimy wierzyć. Luke'owi nic nie może się stać. Przetrwamy to razem. - uścisnęła mnie mocniej. - Chodź szybko. - odsunęłyśmy się od siebie. Wybiegłyśmy na dwór i zobaczyłyśmy Jai'a i James'a.

 Wybiegłyśmy na dwór i zobaczyłyśmy Jai'a i James'a

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

 - Chodźcie szybko! - krzyknął Jai. Wsiadłyśmy do samochodu i pojechaliśmy do szpitala. Cały czas płakałam. Na miejscu wbiegłam od razu do budynku i zaczęłam szukać lekarza.

 Na miejscu wbiegłam od razu do budynku i zaczęłam szukać lekarza

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Marzenia się spełniają ! || Leondre DevriesWhere stories live. Discover now