M Jak Miłość Natalia I Franek - Moja Historia

Pierwsze spotkanie

Natalia:
wyszlam z domu w Grabinie w poszukiwaniu swojego dziadka który nie wraca od pary godzin. Poszlam do lasu gdzie dziadek lubi spędzać czas, gdy nagle dostrzegam leżącego na polanie chłopaka kilka lat starszego oddemnie. Podchodzę bliżej żeby sprawdzić czy jest przytomny gdy sprawdzam jego puls, dostrzegam swojego dziadka idącego z bukietem konwali które uwielbia moją babcia. Wołam go żeby mi pomógł kiedy podszedł decyduję się zadzwonić po karetkę bo leśnik tak sądzę ponieważ ma mundur leśnika nie odzyskuje przytomności.
Franek:
Pamiętam jak szedłem na przegląd lasu czy nic nie zginęło i nagle poczułem ból głowy i upadłem chyba straciłem przytomnośc bo dalej nic nie pamiętam. Teraz chyba znajduje się w szpitalu tak sądzę bo leżę na niewygodnym szpitalnym łóżku. Koło mojego łóżka siedzi jakąś dziewczyna z blond włosami w ciąży Ale ja jej nie znam przynajmniej nie kojarzę. Gdy tylko zobaczyła że jestem przytomny zaczęła do mnienie mówić z takim magicznym cudownym blaskiem w oczach.
- Część nawet nie wiesz jak się cieszę ze się obudziłeś. Znalazłam Cię w lesie na polanie jak szukałam swojego dziadka który się zgubił, ale na szczęście się znalazł. Lekarze cie zbadali i nic ci nie jestem, chciałam się dowiedzieć co ci się dzieje a lekarz się spytał czy jestem kims z rodziny i ja.... musiałam sklamać ze jestem twoja..... dziewczyna chyba się nie gniewasz w końcu można powiedzieć ze uratuwalam ci życie jakby co nie ? Po za tym jestem Natalia Mostowiak właścicielka sklepu w Grabinie w którym pracuje Pani Kisielowa Pewnie wiesz kto to jest A jak ty jej nie znasz to ona Ciebie na pewno zna przecież to największa plotkara na świecie. Sory ze tyle mówię teraz ty coś powiedz.
-- A więc tak nazywam się Franek Zarzycki jestem lesnikiem wychowywałem się tutaj później wyjechałem pod Kraków no ale jednak tamte lasy się nie równają z naszymi tutejszym więc wróciłem tutaj. Nie gniewem się na Ciebie za to ze się podałas za moją dziewczynę.
I w tym momencie do sali wszedł lekarz
- Dzień dobry, powinien Pan podziękować swojej dziewczynie -- i w tym momencie razem z Natalia się usmiechnelismy do siebie Ale lekarz dalej kontynuował swoją wypowiedz- która zadzwoniła po pogotowie i tak się Pan tutaj znalazł. Nic Panu nie dolega więc za godzinę przyjdę Z powrotem do Państwa Ale tym razem z wypisem Pana Zarzyckiego do domu.
Lekarz wyszedł a ja dalej kontynuowałem rozmowę z moją "dziewczyną"
- Na czym skończyłem A na tym ze dziękuję ci za to ze uratowałas mu życie w końcu jako moją dziewczyną to powinnaś to zrobić- na te słowa Natalia się zawstydziła więc zacząłem mówić dalej - No dobra już kończę z tymi żartami
- Dobra ja już się zbieram, życzę ci zdrowia jeszcze raz przepraszam za to ze podałam się za twoją dziewczynę
Miała już wyjść Ale złapałem ją za rękę i zacząłem mówić
- Poczekasz tutaj ze mną jeszcze ta godzinę i jak dostanę wypis to zabieram Cię do kawiarni na kawę i ciastko za to ze uratowalaś mi życie.
- No no ok jak nalegasz to się zgodzę.
- Nie nalegam tylko proszę, cieszę się ze się zgodziłaś
Godzina minęła nam bardzo szybko na rozmawianiu o życiu, trochę zmienilismy się w Panią Kisielową aż wkoncu przeszedł lekarz z moim wypisem i tak jak obiecałem zabrałem Natalie do kawiarni ............

------------------------------------------------

Spotkanie Natalki i Franka w następnym rozdziale oczywiście jak będą czytelnicy, liczę na pozytywne komentarze oraz na wyświetlenia. Przepraszam za moje błędy Ale tak jak pisałam jest to moje pierwsze opowiadanie mam nadzieję ze się spodoba