Remont

457 8 8
                                    

Dziękuję za ponad 200 wyświetleń.
Życzę miłej lektury.

(...)
- Taki że zostawimy naszą córeczkę z twoimi dziadkami na noc. A my pójdziemy sami do mnie co ty na to?
- No dobrze.
- To może zadzwoń do nich i się spytaj czy się nią zajmą jak będą chcieli to ja od prowadzimy do nich. Jeżeli mają inne plany to od razu pójdziemy do mnie z Haneczka.
- No dobrze, zadzwonię jak tylko znajdę telefon.
Zaczęłam szukać telefonu żeby zadzwonić do babci wreszcie go znalazłam. Wykrecilam do niej numer.
- Część babciu
-- Część Natalko
- Mam do Ciebie A właściwie do Was prośbę
- Jaką
- Czy byście się nie mogli zająć Hania do jutra rana, bo teraz jesteśmy z Frankiem na spacerze A potem byśmy chcieli pojechać do Warszawy do sklepu dokupić rzeczy do pokoju Hani, dzisiaj jest piatek więc w drodze powrotnej będą korki. Pewnie będziemy późno z powrotem w Grabinie więc już bym nocowała u Franka. Hani nie chcemy ciągnąć z nami do sklepu bo jest za malutką. To co możecie?
- Tak jasne ze możemy o której będziecie?
- Jakoś Koło 15 pasuje?
- Tak czekamy na Was.
- Kochani jesteście.
- Wiem wiem
- To kończę bo musimy iść papa
- Papa
- I co- zapytał
- Zgodzili się
- Słyszałem że trochę na klamalas
- Troszeczkę Ale to pierwsze moje dzisiejsze
- No dobrze idziemy?
- Tak
- Natalia choć my najpierw do mnie bo jest blizej i znam skrót. A po za tym żeby nie wydały się twoje kłamstwa pojedziemy moim samochodem pod twój dom co ty na to?
- No dobrze, Franek
- Tak
- Bo jest sprawa
- Jaką kochana
- Pomyślałam żeby pójść na prawo jazdy. Jak będę studiować to muszę dojeżdżać codziennie nie uśmiecha mi się jeździć autobusem ani prosić Ciebie, lub tatę
- Dobrze to super pomysł. Ja ci pomogę uczyć się jeździć po bocznych drogach w Grabinie i w lesie co ty na to?
- Jestem na tak zdecydowanie wiesz ze Cię kocham?
- Wiem wiem ja Ciebie też kocham i Hanie.
Kończąc to mówić do szliśmy do jego samochodu wsiedliśmy i pojechaliśmy pod mój dom. Wysiadlam wzięłam Hanie. Weszłam do mojego domu, przekazałam Hanie. Podziekowalam babci i dziadku, wyszłam z niego i pokierowałam się z niego do samochodu. Wsiadłam do domu i ruszylismy nim ale zauważyłam że nie jedziemy do leśniczówki tylko w stronę Warszawy.
- Franek gdzie my jedziemy?
- Nie wiesz?
- Nie wiem, może mnie olśnisz?
- Do Warszawy
- Po co?
- Do sklepu
- Ale po co przeciez wszystko jest kupione. Jutro przyjeżdżają meble i wszelkie dodatki nawet farba do ściany.
- Wiem ale nie jedziemy żeby coś do kupic do pokoju Hani tylko postanowiłem zrobić generalny remont wybierzemy nową kuchnię taką jaką ty wybierzesz, meble do salonu i może go przemalujemy, przekazałem sypialnie oraz garderobę co ty na to?
- Fajny pomysł ale to chwilę potrawa i przedłuży się moment naszej przeprowadzki.
- Ale nie koło domu nawet jest z nim połączony widziałaś drzwi Koło schodów znajduje się tam jakby garaż ale tam są panele, ocieplenie, światło, nie trzymam tam samochodu bo przecież mam oddzielny garaż. Więc wstawimy tam łozko stare dla nas i Hani łózeczko wybierzemy jakies takie najprostsze aby tylko było co ty na to a za to wszystko my nic nie zapłacimy bo w umowie w której mam zapisane ze mogę w nim mieszkać do momentu aż będę lesnikiem mogę zrobić jeden generalny remont za który ja nic nie zapłacę tylko oni co ty na to a z czasem kupimy sobie działkę na której postawimy nasz własny dom co ty na to?
- Dobrze Franek to znaczy że możemy zaszaleć na tych zakupach?
- Tak mamy 300 tyś na ten remont
- Jejku aż tyle
- Tak bo poprzedni remont płacili moi rodzice i połowę im oddali a jeszcze w tym są pieniądze na ten remont generalny.
- Strasznie dużo Ale kupimy sobie fajne meble
- No
Resztę czasu spędziliśmy na planowaniu tego co kupimy. W końcu dojechaliśmy do parkingu sklepu weszliśmy. Postanowiliśmy najpierw wybrać kuchnię. Franek powiedział że to moje będzie królestwo więc on się w to nie wtrąca. Więc wybrałam biało czarną, która miała w zabudowie lodówkę z zamrazalka, oraz zmywarką.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
M Jak Miłość Natalia I Franek - Moja HistoriaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz