Rozwód.

475 10 8
                                    

- Franek czy ty mnie zdradzasz? Znalazłam w twoich spodniach czerwona szminke w odcieniu którego nie używam. Po za tym strasznie sie zmieniłeś od naszego ślubu, który był miesiąc temu. Jak ci powiedziałam o tym ze jestem w ciąży to zamiast się ucieszyć ty się na mnie wydarłeś. Zmieniłeś się w stosunku mnie i Hani. Czy ty mnie jeszcze kochasz?
- Chcesz znać prawdę? - zapytał oschle
- Tak chcę.
- A więc tak tylko mi nie przerywaj.
Nie kocham Cie i nigdy nie kochałem. Uratowalas mi życie i za to tylko jestem ci wdzięczny.
- Ale ...
- Nie przerywaj mi kurwa. Zabrałem Cię do kawiarni żeby ci się oddzieczyc za uratowanie mi życia, anie po to aby słuchać twoich zmartwień. Potem myślałem że mam Cię z głowy ale zapomniałas tej pieprzonej torebki. Więc do mnie przyleglaś. Potem chciałaś mój numer telefonu więc.
- Frane..
- Milcz mówię teraz ja a nie ty gówniaro jak mi jeszcze raz przerwiesz to niewytrzymam, więc ci go nie chętnie dałem. Potem zaczelas do mnie wypisywać i poprosilas mnie o podwozke jak jakiegoś szofera. Więc się niechętnie zgodziłam. Dałaś mi spokój, ale wiedziałem że musze się z tobą jutro spotkać. Następnego dnia pojechałem po Ciebie ty zaciagnełas mnie do tej cholernie drogiej lodziarni w Warszawie. Kazałem ci pójść do stolika aby móc wybrać najtańszy zestaw. Później ty zaczelas zgadywać te cholerne smaki lodów. Następnie zaciagnelas mnie do tego idiotycznego parku i zaczelas się wydurnać. Potem poszłem do Twojego mieszkania, myślałem ze Cię wyrucham by było ciekawe doświadczenie ruchać pannę w ciąży. Wtedy poznałem twoją siostrę niezła dupa z niej i madrzejsza od Ciebie bo dała się popieprzyc, było cudownie jeżeli chcesz wiedzieć, później znowu zaczelas SMS Ale potem twoja siostra powiedziala ci ze się z nią pieprzylem. Musiałem skłamac bo dalej chciałem się z tobą ruchac. Później się nie odzywalas. W końcu zadzwonił twój jebany ojciec który kazał zawieść ci słoiki i zabrać Cię na cholerne zakupy. Nie wiadomo po co się zgodziłas, ale pod warunkiem ze będę ojcem chrzestnym Twojego bachora. Zgodziłem się ale miałem plan. Zabrałem Cię na jebane zakupy, zacząłem ci pokazywac niebieskie ciuchy dla malej. Myślac że się wycofasz, ale nie ty zaczelas z tego żartować. Później odwiozlem Cię pod mieszkanie. Ty poszlas ale zapomniałas toreb. Więc zadzwoniłas i musiałem wracać. Miałem Cię z głowy tak myślałem ale ty chciałaś żeby na następny dzień po Ciebie znowu przyjechać jak jakaś taksówkę. Następny jebany dzień, pojechałem po Ciebie, ty powiedziałaś ze musisz jechac do mieszkania, dostalaś skurczy więc zadzwoniłem na pogotowie. Myślałem że już koniec ale kurwa nie, ty się bałas jechac sama karetka. To nakłamałas ze jestem twoim narzyczonym i ojcem dziecka. Myślałem ze da się to odkręcić, ale ta jebana lekarka na chama wpisała moje nazwisko w dokumentach tego śmiecia. Później chciałem ci się oświadczyć myślac ze się nie zgodzisz ale kurwa myliłem sie. Potem ten jebany remont, chrzest bachora, ślub, i po co ty znowu zaszlas w ciaze. Ale mnie to nie obchodzi. I tak zdradzam Cie dziecko od 2 miesiecy. W tym tygodniu składam pozow rozwodowy. Masz zabierać Twojego bachora, siebie gówniaro i wypierdalac z mojego domu. I nic nie mów tylko to rób.
Pobiegłam do sypialni wzięłam Hanie i wybiegłam z domu. Biegłam do swojego domu cała zapłakana. Nie patrzyłam pod nogi chciałam się już przytulić do babci. Dobieglam do domu, sprawnym ruchem je otworzyłam
- Babciu
- Natalko co się stało czemu płakałam.
- On mnie zdradza, i powiedział ze mnie nigdy nie kochał. Nazwał mnie gowniarą A Hanie bachoram. Powiedział że mam wypierdalac z jego domu i w tym tygodniu składa pozew o rozwód.
- Kto tak mówił Natalko
- Fr...
- Franek?
- Tak
- Ale naprawdę tak mowil, przecież jest widać że on Ciebie kocha.
- Ale jest coś gorszego
- Co takiego
- Bo, bo jestem w ciąży, Tata mnie zabije jak się dowie o tym wszystkim.
- Nie przejmuj się daj mi malutką, a ty idzi się połóż spać.
- Dobrze babciu już idę się położyć.
Poszłam do swojego dawnego pokoju, w ktorym znowu zamieszkam. Położyłam się i usnełam

M Jak Miłość Natalia I Franek - Moja HistoriaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz