15. Misja

1.8K 112 6
                                    

Marinette
- Cholera, kurde, kurka wodna...
- Kurka wodna? Mari, na serio?
- No co? Moje powiedzonko - Tikki wybuchła śmiechem.
- Dobra. Mów, co się stało?
- Mistrz Fu mnie wezwał, a ja o tym zapomniałam. Gdzie ja teraz znajdę Kota. Jest 15, więc na patrolu nie jest.
- Przemień się. Może jak cię zauważy to również się przemieni.
- Ale się na mnie obraził.
- To nie znaczy, że nie dba o ludzi.
- Już rozumiem o co ci chodzi. Dzięki. Tikki, kropkuj.

Wyskoczyłam przez okno. Biegałam tak 20 minut gdy nagle...

- Coś się stało? To nie godzina na patrol, a pozatym to ja go dzisiaj mam - usłyszałam za sobą znajomy głos.
- Hej, Kocie. Tak, coś się stało, a mianowicie Mistrz Fu nas wezwał.
- Mistrz Fu? A kto to taki?
- Osoba, która dała nam miraculum. Prawdopofobnie jemu pomogłeś. Dobra, ale teraz chodź.

Byliśmy już pod drzwiami, a one się otworzyły.

- Witajcie. Troche późno przyszliście - powiedział staruszek.
- Przepraszam. Zapomniałam.
- Nic się nie stało. Usiądźcie - usiedliśmy na macie. - Może herbaty? - podziękowaliśmy.
- Po co nas wewałeś Mistrzu? - zapytałam.
- Najpierw opowiem wam trochę o miraculum. Jest i ch wiele. Dzielą się na pięć grup: zwierzęce, żywiołów, roślin, rzeczy i mieszane. Są jeszcze dwa miracula. Najpotężniejsze. Ni należą do rzadnej z grup. Tak jak wy macie miraculum stworzenia i zniszczenia, tak tamte to zła i dobra. Zaginęły dawno temu. Waszym zadaniem jest znaleść innych mistrzów oraz osoby posiadające miraculum. Wszyscy musimy zebrać się tutaj. Gdyż tu rozegra się decydująca walka. Wszystkie miracula muszą być aktywne. Dam dwa ostatnie innym osobą, które na to zasługują i zajmę się szukaniem przypinki pawia...
- Jak ona wygląda? - przerwał mu Kot. Staruszek ją opisał. - Widziałem ją - Mistrz widocznie się ucieszył. - Zdobęde je. Gdybym tylko wiedział, że to miraculum to już by nie było problemu.
- Dobrze nic się nie stało. Wracając. Musicie innych mistrzów przekonać, żeby rozdali i zwołać tutaj bohaterów. Jakbyście znaleźli gdzieś miraculum dobra to je weźcie. To naszyjnik z białą zawieszką. Napewno poznacie jak znajdziecie. Bije od niego niezwykła moc. Może ją posiadać tylko właściciel innego miraculum. Zawsze naszyjnik wybiera jakiego. Pewnie się zastanawiacie po co tyle zachodu? Mianowicie. Miraculum zła zostało aktywowane - dam, dam, dam.
- Ale przez kogo? - zapytałam zaniepokojona. To dam było serio niepokojące, bo niby kto je wydał. Nie widze tu nikogo. (Ja je wydałam. Buhahahaha ~ dop. autorka).
- Przez... Władce Ciem - dam, dam, dam. - Dobra Kate nie damuj.
- Kto to Kate? - zapytałam nadal zaniepokojona.
- Autorka tego opowiadania.
- To jest opowiadanie? - dam, dam, dam.
- Cicho nikt nie może wiedzieć, że wiemy.
- Okey. Kontynuj.
- Wiewiórka jest z grupy mieszanego miraculum. Może ona wam powie gdzie jest jej mistrz. Ja osobiście wiem gdzie jest mistrz żywiołów. Mieszka w Japoni. W Tokio jest jeden superbohater. Może on wam powie gdzie szukać. Niech Wiewiórka wam poda adres zamieszkania mistrza miraculów mieszanych. Macie w najbliższym czasie wyjechać. Jakieś pytania?
- Tak. Czy to znaczy, że mamy się sobie ujawnić? - spytał Kot.
- Jak chcecie.
- Dobrze już nie mamy pytań.
- W takim razie dowidzenia.
- Dowidzenia.

Wyszliśmy i pognaliśmy do domu. Potem jeszcze dużo nad tym myślałam.

Adrien
No to pora brać się do roboty. Zakradłem się do obrazu. Ojciec wyjechał na pokaz mody, więc go nie ma.

- Plagg otwórz sejf.

Kwami wskoczyło do środka i go otworzyło. Ukazało mi się zdjęcie mamy i różne rzeczy z Tybetu. Lecz nie o to mi chodziło. Jest! Chwyciłem miraculum pawia i zamknąłem sejf. Kiedy wychodziłem z pomieszczenia spotkałem Nathali (pewnie źle napisałam ~ dop. autorka).

- Co tutaj robiłeś?
- Chciałem pooglądać obraz matki. Tęsknie za nią.
- Dobrze.
- Ja idę się przewietrzyć. Niedługo wrócę.

Popędziłem w stronę mieszkania Mistrza Fu. Skoro on dał mi miraculum to po co się przemieniać. Tak jak poprzednim razem drzwi same się otworzyły i zamknęły.

- Witaj, Czarny Kocie...

___________

Witajcie! Dzisiaj taki informacyjny. Powinnam się trochę zająć tym miraculum, a nie tylko dodawać jakieś postacie czy zbliżać do siebie głównych bohaterów. W sumie to dobra okazja by ich do siebie przybliżyć... Tak w ogóle to jestem zła na Mistrza. Jak on mógł?! Teraz będą się mnie czepiać! Och... Dobra nie przedłużam.

Gwiazdka? Komentarz? ⭐

Papa #TruskawkowaKate ❤

Miraculum Biedronka i Czarny Kot: Dalsza HistoriaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz