Stojąc na scenie patrzyłam się nie tylko na tłum ludzi, którzy mnie kochali. Patrzyłam również na ludzi którzy wywołali w moim życiu burze.
Patrzyłam na tatę, który mnie wychował.
Mamę, która powróciła po wielu latach.
Siostrę, którą zawsze chciałam mieć.
Alecka i Lucka, którzy udowodnili, że się zmienili.
Wujka Tobiego, który ukazał się być naprawdę kochającym i opiekuńczym, a także zabawnym wujkiem.
Annie, która potrafiła wprowadzić w nas wspaniały nastrój.
Zayna, Nialla, Ricki, Liama, Louisa, Justina, Nicki, którzy wspierali mnie i byli zawsze.
Amandę z którą się nadal nie dogaduję, ale jesteśmy na dobrej drodze do małego porozumienia.
Luke, Conn i Filipa, którzy sprawili, że dawałam radę pogodzić dom i pracę.
Darcy, która została moją najlepszą przyjaciółką.
No i najważniejsze Harrego, bez którego nie poznała bym smaku miłości, bez którego nie byłoby mnie tutaj teraz, bez którego nie byłoby dzisiaj ze mną na scenie moich dwóch skarbów Mal i Edwarda.
Ktoś kiedyś powiedział, że miłość to największe szczęście jakie może spotkać każdego z nas. Nie wiem kim był ten człowiek, ale miał rację. To właśnie miłość sprawiła, że jesteśmy tutaj wszyscy razem.
CZYTASZ
Life Princess ( book three ) ( W Trakcie Sprawdzania )
FanficGdy Des wyznaje prawdę Harremu i Megan ich miłość staje pod znakiem zapytanie. Kochankowie, są rozdarci między prawdą, a uczuciem. Na domiar złego w ich życiu pojawia się dawno niewidziana już postać. Czy Megan i Harry poradzą sobie z tym? Czy jest...
