Rozdział 35

8K 508 25
                                    

W podróż poślubną wyjechaliśmy na małą wyspę na Karaibach. Byliśmy tam sami (nie licząc służby oczywiście), gdyż była to prywatna wyspa rodziny Malfoy. Draco nigdy o tym nie  wspomniał, ale nie wnikałam. Spędziliśmy tam cały miesiąc. Spacery po lesie, plaży, kąpiele w morzu i basenie, oraz skoki z wodospadu. Wycieczki wgłąb wyspy, nurkowanie wśród rafy koralowej i wiele innych rzeczy (od. aut. chyba wszyscy domyślamy się co jeszcze tam robili). powiem jedno, był cudownie.
"Osiem lat później"
Narracja trzecioosobowa
           Państwo Malfoy wybudowali swoją rezydencję na obrzeżach Londynu. Ona, tak jak jej brat i przyjaciele stała się sławna. Wszyscy widzieli o wybrańcu, ale także o Nel Potter(później Malfoy)-dziewczynie, bez której poświęcenia wygranie wojny nie byłoby możliwe.
          Aktualnie siedzieli w ogrodzie, patrząc jak ich córeczka biega za starszymi braćmi.
          Nel urodziła trójkę dzieci. Starszych chłopców- bliźniaków i o rok młodszą córkę. Chłopcy, pomimo iż byli bliźniakami, wyglądali zupełnie inaczej. Scorpius Blaise wyglądał zupełnie jak ojciec-włosy w kolorze prawie białego blondu i hipnotyzujące, platynowo-szare oczy zaś Nico Severus miał kruczoczarne włosy i pełne energii, zielone oczy-wykapana matka. Za to Silena Amanda była mieszanką rodziców. Długie, jasne włosy ojca i zielone oczy matki.
          Bliźniacy już od najmłodszych lat wykazywali zdolności władania telekinezą. Blondynka wręcz przeciwnie, lecz rodzice wiedzieli, że jest wyjątkowa. Znali treść przepowiedni:

"Ta, która córką smoka zwana,
gdy czternaście swych lat przeżyje.
Obudzi w sobie żar, nie do pokonania.
Silniejsza od mroku, decyzje podejmie
czy stanie za światłem czy w ciemność odejdzie."

          Na razie odłożyli zmartwienia na bok i cieszyli się życiem. Właśnie zajadali się truskawkami kiedy podbiegł do nich Nico.
  -Mamo, mamo, pac co mam.-powiedział podając zielonookiej kartę.
          Spojrzała na nią. Była to karta z czekoladowych żab, jednak gdy ją obróciła, aż ścisnęło ją w sercu. Na karcie widniał jej wizerunek. Pokazała kartę mężowi, a ten pocałował ją w czoło mówiąc:
  -Jestem z ciebie dumny kochanie.
  -A ja mam wujka Harry'ego!-krzyknął Scorpius podbiegając do nich.
  -A właśnie...-zaczęła czarnowłosa.-W tym roku święta u Weasley'ów.
  -Babcia Molly!-wykrzyknęła Silena przytulając mamę.

Nel Potter - Hogwart Inna Historia [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz