57

108 31 6
                                    

- Jaki on jest? - siedzimy wszyscy oprócz Hayley na kanapie w salonie i nadal czekamy na mamę. Nie ma jej już od trzech godzin, a zaczyna robić się ciemno.

- Harry? Polubisz go tato, tak mi się wydaje. Opiekuje się mną tak naprawdę. Czuję więź między nami jakiej nigdy nie czułam z Garym. Przynajmniej nie tak silną - uśmiecham się, a tata delikatnie gładzi moją dłoń - po prostu dla mnie jest idealny.

- Dlaczego właściwie zerwaliście z Garym? - nie wiem czy chcę, żeby to wiedział. Nie wiem czy wybaczyłby mu to. Nie wiem. Po prostu boję się powiedzieć prawdę.

- No powiedz. Mia nie możesz ukrywać tego przed całym światem. Bynajmniej nie przed rodzicami - po raz kolejny dzisiaj, bardzo dziękuję mojej siostrze Lily za wtrącanie się w coś co nawet nie jest jej sprawą.

- Powiedz córeczko - tata nalega, Lily i Luke czekają aż coś powiem i kiedy mam już to zrobić, drzwi do domu się otwierają. Wchodzi mama. Patrzy na mnie i zaczyna płakać.

- Chodź do mnie - wstaję z kanapy i idę w stronę mamy. Nie wiem co się wydarzy, ale po chwili kiedy już jestem w jej ramionach, czuję się bezpiecznie - nie wiedziałam, że aż tak się zmieniłaś. Przepraszam. To twoje życie i twoje wybory, a my z ojcem nie mamy tutaj nic do gadania. Po prostu Gary był pierwszym chłopakiem przy którym się ustatkowałaś, a on planował waszą wspólną przyszłość.

- Tylko szkoda, że mnie nie szanował.

- Że co?

~~~~~
Jak myślicie czy Mia powie rodzicom o tym co Gary zrobił z jej życiem?

Następny rozdział w poniedziałek 🙈

All the love ❤️

i hate that i want u || styles [zawieszone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz